Dziś o 9:50 w budynku sądu przy Al. Solidarności w Warszawie odbędzie się proces, który Cezaremu Gmyzowi wytoczył Tomasz Turowski, komunistyczny szpieg oraz były oficer Urzędu Ochrony Państwa.
Tak sprawę opisuje w rozmowie z naszym portalem pozwany dziennikarz:
Sprawa zapewne dzisiaj się nie zakończy. Ale dziś będą przesłuchiwani kluczowi świadkowie, czyli prokuratorzy, którzy prowadzili sprawę lustracyjną Tomasza Turowskiego oraz Piotr Jegliński, znany opozycjonista, na którego Turowski donosił i pisał meldunki. Nie wiem, czy dojdzie do przesłuchania samego Turowskiego, ale to byłoby najbardziej ciekawe.
- kończy Gmyz.
Przypomnijmy, red. Gmyz w grudniu 2010r. na łamach "Uważam Rze" opisał postać Turowskiego. Dziennikarz ujawnił wiele dokumentów z archiwum IPN i zrelacjonował rozmowy z kilkunastoma informatorami, którzy zetknęli się z Turowskim w ostatnich 35 latach.
W artykułach poświęconych sprawie ujawniono, że Turowski co najmniej od połowy lat 70. działał jako "Orsom" – wtyczka komunistycznego wywiadu w Watykanie. SB wysłała go do zakonu jezuitów. Oprócz meldunków z Rzymu przekazywał też informacje o opozycji w Polsce i przeciwnikach komunizmu we Włoszech i Francji.
Do dyplomacji III RP trafił w 1993 r. Był jednym z głównych organizatorów wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu (jako łącznik między MSZ a ówczesnymi urzędnikami Kancelarii Prezydenta). 10 kwietnia był na lotnisku w Smoleńsku, kiedy doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu. W lutym bieżącego roku został oczyszczony z zarzutów kłamcy lustracyjnego przez Sąd Apelacyjny w Warszawie.
Turowski wytoczył dziennikarzowi dwa procesy, jeden w trybie cywilnym, drugi w trybie karnym. Łączna wysokość roszczeń Turowskiego wobec Gmyza to kwota ok. 300 tys. zł.
Sprawę będziemy monitorować na bieżąco.
Czytaj także nasze publikacje o Tomaszu Turowskim
lw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/137529-proces-turowski-kontra-gmyz-dzis-w-warszawie-nie-wiem-czy-dojdzie-do-przesluchania-samego-turowskiego-ale-to-byloby-ciekawe