Polityk PO zagroził odejściem z partii w przypadku dyscypliny ws. głosowania nad in vitro

Facebook
Facebook

Wczoraj posłowie Platformy spotkali się na posiedzeniu klubu, na którym omawiali między innymi kwestię projektu ustawy dotyczącej regulacji in vitro. Gdy okazało się, że partia wprowadzi dyscyplinę podczas głosowania, poseł John Godson podobno zagroził odejściem z klubu.

Wczorajsze posiedzenie  klubu PO przebiegało podobno bardzo burzliwie. Jednym z powodów napięć była kwestia in vitro. Według jednego z portali podczas posiedzenia poseł John Godson w obecności premiera powiedział,  że jeśli partia wprowadzi dyscyplinę podczas głosowania nad tym projektem, opuści on formację.

„Nie będę komentował tej sprawy, ponieważ było to na zamkniętym posiedzeniu klubu. To, co miałem do powiedzenia, przekazałem kolegom i koleżankom w klubie. Myślę, że byłoby nie fair, gdybym teraz publicznie komentował zamknięte posiedzenie klubu. Nie jest pani pierwszą dziennikarką, która prosi o komentarz, a której odmawiam –

powiedział w rozmowie z portalem Fronda.pl poseł Godson.

John Godson jest z ewangelickim pastorem, który niejednokrotnie dowodził swojego przywiązania do nauki Chrystusa. Jego zdecydowany sprzeciw wobec metody in vitro jest bardzo ważnym świadectwem nie tylko wierzącego chrześcijanina, ale również polityka. Niestety w Platformie Obywatelskiej jest coraz mniej polityków, którzy potrafią przełożyć własne wartości ponad interes partii. Tym bardziej powinniśmy docenić postawę posła z Łodzi.

Ł.A

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.