Jan Pietrzak w najnowszym wideofelietonie o bankructwach polskich firm, podatku katastralnym i końcu dowolnego gromadzenia się ludu pod Sejmem.
"O czym się w telewizorach nie mówi, tego nie ma. I lemingi się cieszą. Ale do czasu"
- ostrzega artysta. I dodaje ironicznie, komentując plany władzy zmieniającej prawo o zgromadzeniach:
Niech nie myśli sobie związkowy proletariat, że będzie się dowolnie gromadzi pod Sejmem. Nowa ustawa to zastopuje!
gim
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/135731-jan-pietrzak-o-czym-sie-w-telewizorach-nie-mowi-tego-nie-ma-i-lemingi-sie-ciesza-ale-do-czasu-do-czasu