Prezydent zagubiony w Ciechocinku: Być może jest tu gdzieś muszla, w której grał mój dziadek? - Panie prezydencie, stoimy w niej!

fot. PAP / T. Żmijewski
fot. PAP / T. Żmijewski

Prezydent Bronisław Komorowski zawitał dziś do Ciechocinka, by otworzyć nowy budynek 22. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego, w którym m.in. do sił wracają weterani po misjach. Nie obyło się oczywiście bez wpadki.

Cieszę się bardzo, że w tym miejscu (...) żołnierze, którzy kończą misje poza granicami kraju, mogą korzystać ze szczególnej opieki

- powiedział na początku prezydent, gratulując wszystkim którzy przyczynili się do wysokiej pozycji szpitali wojskowych. Podkreślił też, że w związku z misjami zagranicznymi są ponoszone wielkie koszty finansowe, a czasami również koszty zdrowia ludzkiego, a nawet życia.

To musi być przestroga dla wszystkich prezydentów, premierów, ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony, aby rzetelnie liczyć koszty związane z wysyłaniem żołnierzy polskich poza granice kraju. Każda decyzja musi być poprzedzona głęboką analizą, nie tylko ponoszonych nakładów finansowych

- zaznaczył, przekonując do podejmowania właściwych decyzji również samego siebie.

Po odczytaniu pierwszej części przesłania, prezydent przeszedł do przemowy od serca. Jak zwykle w takich sytuacjach, zabrnął w niezręczności.

Uroczystość obejmowała występ Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego w muszli koncertowej Parku Zdrojowego.

Tuż przed nim prezydent wręczył burmistrzowi kurortu reprodukcję fotografii przedstawiającej muszlę ze zbiorów swojego dziadka, który jako kapelmistrz wojskowy wiele razy koncertował w Parku Zdrojowym.

Nie wiem, gdzie jest to miejsce, a może istnieje do dziś

- powiedział Komorowski, wzbudzając wesołość mieszkańców i kuracjuszy.

To jest ta muszla, panie prezydencie. Stoimy w niej

- odparł burmistrz.

Kilim zdobiący muszlę tak dalece zmylił Bronisława Komorowskiego, że ten nie zdołał odnaleźć się w ciechocińskiej topografii. Cóż, ważne że dziadek bywał i grywał. Nie ma dzięki temu zakątka, który nie byłby bliski sercu prezydenta.

Gdy ktoś go pyta z której Polski pochodzi, może śmiało odpowiedzieć "z całej Polski"!

 

mall, PAP

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.