Władze Kijowa zapowiedziały, że będą monitorować media i skarżyć do sądu autorów publikacji, które nierzetelnie ukazują stan przygotowań miasta do przeprowadzenia Euro 2012

– podaje newsru.ua.

Będziemy monitorować wszystkie media i sprawdzać, kto i w jaki sposób informuje. W czasie Euro będziemy milczeć, słuchać, ale po zakończeniu turnieju nie zdziwcie się, że będziemy podawać do sądu za nieobiektywne informacje

– zapowiedział dziś na specjalnej konferencji prasowej pierwszy zastępca przewodniczącego Kijowskiej Miejskiej Administracji Państwowej Aleksandr Mazarczuk.

Oświadczył też, że miasto jest w pełni przygotowane do przyjęcia kibiców z zagranicy.

Jest dla nas bardzo ważne, jak pokażemy Ukrainę światu

– podkreślił.

Przed Mistrzostwami ukraińska opozycja wielokrotnie przestrzegała, że Euro 2012 zostanie wykorzystane przez władze jako przestrzeń do zaskarbienia sobie sympatii wyborców. Wybory parlamentarne odbędą się jeszcze w tym roku.

 

mall, Onet.pl