Poprawność polityczna pożera własne dzieci. Jakub W. oskarżony oficjalnie o rasizm

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl / eskarock.pl
Fot. wPolityce.pl / eskarock.pl

Do warszawskiego sądu trafił akt oskarżenia wobec prezenterów radia Eska Rock: Jakuba W. i Michała F. dotyczący publicznego znieważenia Alvina Gajadhura, rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego - poinformowała PAP w poniedziałek prokuratura.

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prok. Renata Mazur powiedziała PAP, że prezenterzy oskarżeni są o znieważenie osoby ze względu na jej przynależność rasową i narodową, grozi im do trzech lat pozbawienia wolności. Dodała, że akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego Warszawa Praga-Południe. Pierwszemu z prezenterów - Michałowi F. - prokuratura postawiła zarzut w marcu. Jakub W. wówczas nie stawił się w prokuraturze; zarzut usłyszał w połowie kwietnia.

W sprawie chodzi o audycję Eski Rock z 2011 r., w której padły słowa: "zadzwońmy do Murzyna" i sugestie, że telefon rzecznika GITD działa w "buszmeńskiej sieci dla czarnych". Jak potem podkreślała Rada Etyki Mediów, "naigrywając się z pochodzenia wywołanej publicznie osoby, dziennikarze używali m.in. zwrotów: "krajowy rejestr Murzynów", "audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział ku klux klanu".

Matka Alvina Gajadhura jest Polką, ojciec Hindusem. On sam od urodzenia mieszka w Polsce.  Początkowo śledztwo w związku z doniesieniem złożonym przez Gajadhura prokuratura umorzyła, ale pokrzywdzony skutecznie się odwołał. Postępowanie prowadziła Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe, akt oskarżenia wysłała w końcu zeszłego tygodnia. Gajadhur skierował też skargę do Rady Etyki Mediów i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. REM oceniła, że doszło do drastycznej demonstracji ksenofobii, a prowadzący program znieważyli Gajadhura obraźliwymi i rasistowskimi sformułowaniami.

Czyż nie jest chichotem fakt, że piewca tolerancji i pogromca "moherowej" Polski będzie sądzony za rasizm? Los potrafi płatać figle. Swoją drogą karanie Jakuba W. i Michała F. za satyryczną audycję ( jakkolwiek denna by nie była) jest kompletnym bezsensem i pokazuje, że poprawność polityczna wchodzi w Polsce na niebezpieczne tory. Jednak naprawdę zabawne będzie obserwowanie tłumaczącego się Jakuba W. przed sądem, że nie jest rasistą. Poprawność polityczna pożera własne dzieci...

Ł.A

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych