Budują naprawdę jak za Gierka. Bardzo późnego Gierka. Zamknęli, rozgrzebali, nie mogą skończyć... ZDJĘCIA NASZEGO REPORTERA

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Motto:

"moje pokolenie dokładnie pamięta tamte czasy, lata 70.; to nie były dobre czasy, ale to nie były też czasy, które warto przekreślić".

"Akurat gospodarskie wizyty i inwestycje za czasów Gierka, to jest raczej coś, co dobrze wspominamy a nie źle, więc jeśli ktoś chce mi bardzo dokuczyć i porównuje do wizyt Gierka, to ja jestem w stanie to jakoś zaakceptować"

Komentarz premiera Donalda Tuska do komentarzy porównujących jego podróże po Polsce do wizyt gospodarskich Edwarda Gierka, 19 maja 2012 roku.

CZYTAJ TAKŻE: Premier Tusk o czasach Gierka: "to nie były dobre czasy, ale to nie były też czasy, które warto przekreślić". Tyle, że finałem było bankructwo...

Premier ma rację. Jest bardzo podobnie. Wiele inwestycji ruszyło i... stanęło. I stoi.

Proponujemy panu premierowi, by w ramach głębszego utożsamienia się z późnym Edwardem Gierkiem odwiedził remontowany od 10 miesięcy tunel na ul. Dźwigowej w Warszawie.

Tunel jest newralgiczną arterią miasta, umożliwia bowiem przejazd z południa na północ w zachodniej części miasta. W dobie lotów na księżyc, wysyłania sond kosmicznych na Marsa, trwający w nieskończoność remont zwykłego tunelu długości 400 metrów pokazuje jak w soczewce umiejętności obecnej władzy.

Pokazuje także jej lekceważenie zwykłych ludzi.

Przejazd z Włoch na Bemowo zajmował wcześniej parę minut. Teraz kierowcy muszą nadrabiać kilkanaście kilometrów, jadąc w gigantycznych korkach przez tunel przy Dworcu Zachodnim.

Osoby poruszające się komunikacją miejską mają codziennie do czynienia z jeszcze większym koszmarem. Jeśli nie chcą korzystać z paru przesiadek, są zmuszane do pokonania pieszo torowiska nad remontowanym tunelem. Nikt nie pomyślał, żeby zapewnić pieszym jakąś kładkę czy schody. Nasza galeria zdjęć pokazuje, jakie napotykają przeszkody. Po deszczach poruszanie się tą trasą wiąże się wręcz z narażaniem zdrowia - a innego przejścia nie ma.

Remont miał się zakończyć we wrześniu 2011 roku. Termin oddania tunelu do użytku jest bez przerwy przesuwany, z przyczyn oczywiście obiektywnych. Mieszkańcy tego rejonu Warszawy żartują, że wszystko tak długo trwa, bo tak naprawdę pod tunelem powstaje... stacja metra z prysznicami dla pasażerów.

Przypominamy, że na Ratuszu rządzi Hanna Gronkiewicz-Waltz, która to w ostatnim czasie, tuż przed Euro, skutecznie wyłączyła z ruchu jednocześnie kilka głównych ulic, w tym ul. Marszałkowską, czym stworzyła gigantyczną udrękę komunikacyjną dla warszawiaków.

Jedno jest pewne - podczas Euro mieszkańcom zachodnich dzielnic miasta grozi paraliż komunikacyjny.

PONIŻEJ NASZA GALERIA świeżutkich zdjęć. Przyznają państwo - naprawdę jak za Gierka.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych