Kongres Mediów Niezależnych: domagamy się pociągnięcia Stefana Niesiołowskiego do odpowiedzialności politycznej i prawnej

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

W dniu 12 maja 2012 roku zebrał się w Warszawie Kongres Mediów Niezależnych (KMN). W Kongresie wzięli udział przedstawiciele 60. inicjatyw medialnych: stowarzyszeń, czasopism, portali internetowych, blogerów, reżyserów filmowych, telewizji internetowych i internetowych rozgłośni radiowych.

Kongres wybrał na swojego przewodniczącego Krzysztofa Czabańskiego oraz powołał stałe prezydium w składzie: Jadwiga Chmielowska, Marek Ciesielczyk, Marek Deptuła, Mateusz Dzieduszycki, ks. Sławomir Kapitan, Krzysztof Karnkowski, Andrzej Kępiński, Wioletta  Machniewska, Anna T. Pietraszek, Agnieszka Piwar, Seweryn Szwarocki, Jerzy Targalski, Teresa Tokarska, Lesław Werpachowski, Piotr Zarębski.

Celem KMN jest integracja niezależnych środowisk medialnych i przeciwstawienie się kłamstwu w mediach.

Kongres Mediów Niezależnych

 

Oświadczenie KMN ws. decyzji KRRiT dyskryminującej TV Trwam

Kongres Mediów Niezależnych wyraża ostry sprzeciw wobec pozbawienia Telewizji Trwam przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji dostępu do multipleksu. Oznacza to ograniczenie wolności słowa i monopolizację rynku medialnego przez nadawców przychylnych rządowi.

Prezydium Kongresu Mediów Niezależnych,

Warszawa, 12 maja 2012 r.

 

Oświadczenie KMN ws. zachowania posła Stefana Niesiołowskiego wobec red. Ewy Stankiewicz

W dniu 11 maja 2012 r. na terenie Sejmu doszło do naruszenia nietykalności cielesnej podczas wykonywania obowiązków dziennikarskich przez red. Ewę Stankiewicz, którego dopuścił się poseł Platformy Obywatelskiej, Przewodniczący Komisji Obrony Narodowej i były Marszałek Sejmu - Stefan Niesiołowski. Poproszony o wypowiedź poseł dokonał słownej napaści na Ewę Stankiewicz, grożąc jej równocześnie rozbiciem kamery, którą szarpał i odpychał. Równocześnie poseł zwracał się do dziennikarki w sposób obraźliwy żądając opuszczenia przez nią terenu Sejmu. Poseł nie ma prawa odmówić wypowiedzi dziennikarzowi, jeśli znajduje się w miejscu publicznym.

Zachowanie takie jest aktem braku szacunku dla obywatela i zawłaszczeniem przestrzeni publicznej. Nie licuje z godnością parlamentarzysty i jest świadectwem  aroganckiego podejścia władzy do mediów i obywateli. Całe zdarzenie jest uwiecznione, a jego zapis znajduje się w Internecie pod adresem: http://wpolityce.pl/wydarzenia/28392-niesiolowski-atakuje-slownie-i-fizycznie-kamere-ewy-stankiewicz-ja-sama-obraza-niewiarygodny-pokaz-wscieklosci-nienawisci-i-braku-kultury. Domagamy się pociągnięcia Stefana Niesiołowskiego do odpowiedzialności politycznej i prawnej równocześnie przekazując wyrazy solidarności Ewie Stankiewicz.

Prezydium Kongresu Mediów Niezależnych,

Warszawa, 12 maja 2012 r.

 

 

 

 

 

 

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych