NASZ NEWS. Po raz pierwszy szefowa MEN nie złożyła życzeń maturzystom. W resorcie wrze

Fot. PAP
Fot. PAP

Krystyna Szumilas wróciła do swojej metody chowania głowy w piasek. Po raz pierwszy w historii szefowa resortu nie wydała żadnego oświadczenia związanego z rozpoczętymi w piątek egzaminami maturalnymi w Polsce. Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl resort Szumilas, podjął taką decyzję, by nie prowokować mediów do krytyki i zadawania pytań.

W kierownictwie ministerstwa widać również próby obarczenia odpowiedzialnością za przeprowadzenie matur Centralną Komisję Egzaminacyjną. Szefostwo MEN chce się odciąć od tej sprawy

- usłyszeliśmy od jednego z pracowników MEN.

Tradycją stało się, że w dniu rozpoczęcia matur w Polsce minister edukacji publikuje życzenia dla maturzystów oraz występuje w Programie Pierwszym Polskiego Radia, gdzie udziela wywiadu ws. matur oraz życzy uczniom powodzenia. Na ogół szefostwo MEN brało udział również w rozpoczęciu matur w jednym z liceów w Polsce. Tym razem jednak maturzyści muszą się obejść bez tego.

Krystyna Szumilas rozpoczęcie matur postanowiła przesiedzieć w ciszy w swoim gabinecie. Jak dowiaduje się portal wPolityce.pl, decyzja szefowej MEN, by nie zauważyć rozpoczęcia matur, wywołała w resorcie spore zaskoczenie i zdziwienie.

Minister edukacji od początku swojego urzędowania zdaje się unikać mediów. Z naszych informacji wynika, że Krystyna Szumilas chce w ten sposób uniknąć krytyki ze strony mediów oraz oponentów politycznych. To jej sposób na spokój w resorcie. W ostatnim czasie jednak na MEN sypią się gromy, w związku z niekorzystną reformą programową oraz podręcznikami do historii.

Wygląda więc na to, że szefowa MEN uznała, że o jej resorcie w mediach jest zbyt dużo. Wróciła więc tam, gdzie do tej pory przebywała. Ile wytrzyma z głową w piasku?

saż

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.