1 maja został w Polsce, i nie tylko, zapamiętany jako święto komunistyczne, ale pamiętajmy: to jest dzień św. Józefa Robotnika, i to jest ważne. Poza tym, praca pozostaje sprawą najważniejszą, pozostaje podstawą ludzkiej egzystencji. Pozostaje też najgodniejszym sposobem funkcjonowania człowieka dorosłego, w pełni sił.

Powinniśmy to święto, rozumiane oczywiście inaczej niż w okresie komunistycznym, obchodzić. Powinniśmy pamiętać o tym, że praca pozostaje jedynym źródłem wszelkiego dobra. Ważna jest praca intelektualna, ale doceniajmy także pracę fizyczną, ona ostatnio jest zupełnie niesłusznie degradowana.

Bez pracy nie byłoby niczego, dzięki niej możemy mieć wszystko. Czym jest lepsza, lepiej zorganizowana, wykonywana z większym przekonaniem, a tam, gdzie się da, nawet z satysfakcją czy wręcz przyjemnością, tym dla nas wszystkich lepiej.

Musimy też pracę chronić. Musimy odrzucić ten wielki atak na pracę, na ludzi pracy, z którym mamy dziś do czynienia w całej Europie, ale w Polsce ze szczególnie dużym natężeniem. Ten atak to odrzucanie tych reguł pracy, które zostały ustalone nie tylko w wieku XX, ale po części także w wieku XIX. Ten proces jest obecnie bardzo intensywny. On jest nie do przyjęcia. To jest proces uwsteczniania życia społecznego w najgorszym tego słowa znaczeniu.

I o tym musimy 1 maja pamiętać. Musimy pamiętać, że z tym trzeba zdecydowanie walczyć, że nie tędy droga do dobrobytu, nie tędy droga do czegoś, co możemy uznawać za właściwy kształt życia społecznego.

Jarosław Kaczyński