Zobaczcie, jak głęboko Rosjanie ZLUSTROWALI pilotów! Do CZWARTEGO pokolenia... Obszerność zapytania poraża

PAP
PAP

Komunikat IPN w sprawie realizacji przez Instytut Pamięci Narodowej wniosków Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie:

W dniu 10 lutego 2012 r. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zwróciła się do Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów Instytutu Pamięci Narodowej z pilnymi wnioskami o nadesłanie dokumentacji dotyczącej osób najbliższych pilotów samolotu Tu-154M Sił Powietrznych RP, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 r. – mjr. Arkadiusza Protasiuka i ppłk. Roberta Grzywny.

Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie uzasadniła swoją prośbę realizacją wniosku nr 16 Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej z dnia 6 października 2011 r. o międzynarodową pomoc prawną.

W odniesieniu do śp. Arkadiusza Protasiuka żądanie prokuratury wojskowej obejmowało niezwłoczne przesłanie „kserokopii poświadczonych za zgodność z oryginałem wniosków o wydanie paszportu odnośnie rodzeństwa, rodziców dziadków ww. [--- pominięto szczegółowe dane personalne---], a ponadto innej posiadanej przez Państwa Urząd dokumentacji odnośnie rodzeństwa, rodziców i dziadków Arkadiusza Protasiuka (informacji w zakresie urodzenia, zgonu, małżonka, rozwodu, miejsca zameldowania i wydania dowodu osobistego, członków rodziny, obywatelstwa, wykształcenia i wykonywanego zawodu)”.

W odniesieniu do śp. Roberta Grzywny żądanie prokuratury wojskowej obejmowało niezwłoczne przesłanie „kserokopii poświadczonych za zgodność z oryginałem wniosków o wydanie paszportu, a nadto kserokopii innych dokumentów posiadanych przez Państwa Urząd w zakresie stanu cywilnego (informacje w zakresie urodzenia, zgonu, małżonka, rozwodu), miejsca zameldowania, miejsca wydania dowodu osobistego, członków rodziny, obywatelstwa, wykształcenia i wykonywanego zawodu odnośnie: ojca ww. [---], matki ww. [---], jego dziadka [---], jego babki [---], dziadka ww. [---] oraz babki ww. [---] i innej dokumentacji posiadanej przez Państwa Urząd odnośnie rodzeństwa, rodziców, dziadków i ewentualnie pradziadków Roberta Grzywny”.

Instytut Pamięci Narodowej nie jest uprawniony do oceny zasadności wniosków prokuratury sformułowanych na podstawie art. 15 § 2 k.p.k. i jako instytucja państwowa był zobowiązany je zrealizować. Jednakże zakres żądanych informacji wzbudził zaniepokojenie kierownictwa Instytutu. W związku z tym Prezes Instytutu Pamięci Narodowej Łukasz Kamiński w dniu 22 lutego 2011 r. poinformował o treści wniosków Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta. Wnioski te zostały zrealizowane w żądanym zakresie w dniu 28 lutego 2012 r.

Andrzej Arseniuk, Rzecznik Prasowy IPN

Warszawa, 16 kwietnia 2012 r.

Jednocześnie Naczelna Prokuratura Wojskowa zaprzeczyła, by lustrowała pilotów Tu-154M i ich rodziny pod kątem związków z tajnymi służbami PRL, a chodziło tylko o dane z akt paszportowych. W poniedziałek IPN ujawnił zakres wniosku co do rodzin pilotów.

W artykule pt. "Lustracja załogi Tu-154" sobotnia "Rzeczpospolita" podała, że prokuratura, w ramach pomocy prawnej Rosjanom, wystąpiła do IPN o sprawdzenie danych dwóch pilotów Tu-154, który rozbił się pod Smoleńskiem. Według gazety badano przeszłość trzech pokoleń rodzin Arkadiusza Protasiuka i Roberta Grzywny i - jak podała "Rz" - "nie odkryto śladów współpracy z tajnymi służbami".

"To nie była żadna lustracja" - powiedział w poniedziałek PAP rzecznik NPW płk Zbigniew Rzepa.

Przekonuje, że Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie realizowała wniosek o pomoc prawną prokuratury rosyjskiej, która przygotowuje profil psychologiczny załogi tupolewa oraz chce ustalić szczegółowy krąg osób pokrzywdzonych. WPO nie ujawnia, o jakie dokładnie dane zwrócili się Rosjanie, którzy przygotowują taki profil według własnych procedur.

Rzepa podkreślił, że Rosjanie nie pisali w swym wniosku, aby o te dane pytać akurat IPN. Wykonując wniosek, WPO zwróciła się początkowo o te dane do urzędu stanu cywilnego, a gdy ten odpowiedział, że pewne informacje mogą być także w archiwach IPN, wystąpiła o nie do Instytutu. Rzecznik NPW zwrócił uwagę, że nie było podstawy prawnej, by nie zrealizować rosyjskiego wniosku.

IPN, PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych