W drugą rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem skwer w jednej z dzielnic stolicy Gruzji Tbilisi otrzymał we wtorek imię Lecha Kaczyńskiego. Na skwerze o powierzchni 700 metrów kwadratowych odsłonięto też popiersie tragicznie zmarłego prezydenta RP.
We wtorkowej uroczystości wzięli udział m.in. mer Tbilisi Gigi Uguława i ambasador Polski Urszula Doroszewska.
Przedstawiciel miejskich władz samorządowych Zaał Samadaszwili oświadczył, że nadanie skwerowi imienia polskiego prezydenta "to wyraz szacunku i wdzięczności dla Lecha Kaczyńskiego za poparcie, jakie okazywał on Gruzji".
"Prezydent Polski zawsze był przyjacielem Gruzji i naszego narodu, w najtrudniejszych chwilach czuliśmy jego poparcie. Naród Gruzji zawsze będzie (...) czcić jego pamięć" - powiedział Samadaszwili.
Ambasador Doroszewska podziękowała władzom i narodowi Gruzji, zapewniając, że "tradycyjna przyjaźń między Gruzją i Polską będzie dalej trwała".
"Prezydent Lech Kaczyński bardzo kochał gruziński naród i wspierał go. Po tragicznej śmierci ta przyjaźń nie skończyła się, a sprawa, którą rozpoczął Kaczyński jest kontynuowana" - powiedziała Doroszewska.
Lech Kaczyński jest bardzo szanowany w Gruzji m.in. za zorganizowanie przyjazdu do Tbilisi przywódców kilku państw Europy Wschodniej w czasie wojny rosyjsko-gruzińskiej w 2008 roku. Tragicznie zmarły prezydent RP ma już w Tbilisi swoją ulicę, która przylega do skweru również noszącego obecnie jego imię.
Z kolei litewski premier Andrius Kubilius oświadczył:
"Pamięć o prezydencie Polski Lechu Kaczyńskim, który zginął przed dwoma laty, a także pamięć o innych ofiarach tragedii smoleńskiej na zawsze pozostanie w sercach Litwinów."
"Czas leczy rany, jednak nie usunie z pamięci tych, którzy z miłością i oddaniem pracowali dla naszego wspólnego dobra. Dzisiaj, po kilku latach od tragedii smoleńskiej, pamiętamy o prezydencie Lechu Kaczyńskim - przyjacielu i towarzyszu, pamiętamy o wszystkich, którzy zginęli tego dnia. Pamięć o nich na zawsze pozostanie w naszych sercach" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu szefa rządu.
Sejm Litwy uczcił we wtorek ofiary katastrofy smoleńskiej minutą ciszy.
"Przed dwoma laty wszystkimi mieszkańcami Litwy wstrząsnęła wiadomość o tragicznej katastrofie lotniczej, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i wielu dostojnych obywateli państwa sąsiedniego. Prezydent Lech Kaczyński był człowiekiem, który swoją pracą i przykładem budował i wzmacniał mosty pomiędzy narodami litewskim i polskim. Był to polityk z dużej litery" - powiedział podczas posiedzenia Sejmu jego wiceprzewodniczący Erikas Tamaszauskas.
Z inicjatywy ambasady RP w Wilnie i polskich organizacji społecznych w wileńskim kościele św. Rafała została we wtorek odprawiona msza święta w intencji ofiar katastrofy.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/130280-w-tbilisi-jeden-ze-skwerow-otrzymal-imie-lecha-kaczynskiego-narod-gruzji-zawsze-bedzie-czcic-jego-pamiec