Krakowski protest głodowy w obronie rzetelnego programu nauczania w polskiej oświacie zawieszony. Uczestnicy głodówki, zgodnie z wczorajszymi zapowiedziami, przerwali go dziś o godz. 13.00. Decyzję tę podjęli po rozmowie z kard. Stanisławem Dziwiszem, który poprosił ich, by ze względu na pogarszający się stan ich zdrowia przerwali działania.
Zawieszenie naszej głodówki nie oznacza końca zapoczątkowanej w Krakowie, ogólnopolskiej akcji.
- zapowiada jeden z protestujących przez ponad 11 dni Adam Kalita.
Dziś osiągnęliśmy najważniejszy cel: wzbudzenie debaty publicznej i upowszechnienie pozytywnego myślenia oraz rozmów o tożsamości narodowej, o zagrożeniu dla edukacji i kultury w Polsce
- dodał.
Zawieszenie protestu w Krakowie nie oznacza jednak zakończenia głodówki w obronie polskiej szkoły. Protest został przejęty przez Warszawę. Od godziny 13.00 w siedzibie Stowarzyszenia Wolnego Słowa przy ul. Marszałkowskiej 7 protest rozpoczęło pięciu działaczy dawnej opozycji antykomunistycznej: Adam Borowski, Grzegorz Wysocki, Lech Ochnik, Mariusz Patej i Bogusław Olszewski.
Jeśli koledzy w Krakowie którzy głodowali w absolutnie słusznej sprawie, w fundamentalnej sprawie wykształcenia dzieci skończą swój strajk, to rząd może uznać, że sprawa jest zakończona. My jednak uznaliśmy z kolegami, że jeśli oni kończą, to my zaczynamy tutaj głodówkę, żeby sprawa nauki historii, tożsamości nie został szybko zamieciona pod dywan. Podejmujemy protest w pięć osób, ale mamy już zgłoszenia następnych. Będą do nas dołączać.
-zapowiada inicjator warszawskiego protestu, Adam Borowski w rozmowie z portalem Fronda.
Protest głodowy w Krakowie pociągnął za sobą ogólnopolską falę solidarności. W ciągu ostatnich dwunastu dni zrodziło się szereg inicjatyw, podjętych przez środowiska uniwersyteckie, nauczycielskie i uczniowskie. W obronie polskiej szkoły stanęło tysiące obywateli, wyrażających swoje poparcie dla protestujących.
Zapowiadane są też protesty głodowe w innych częściach kraju, o czym pisze Witold Gadowski na swoim blgu w portalu Stefczyk.info.
W ciągu kilku dni po zawieszeniu krakowskiego protestu ruszy podobny sprzeciw na Śląsku. Legendarni działacze tamtejszego podziemia, tacy jak Andrzej Rozpłochowski, mają zamiar podjąć to, co w Krakowie zawieszono i nadal domagać się, aby Ministerstwo Edukacji Narodowej wycofało się z reformy dewastującej świadomość polskiej młodzieży.
Dwóch z głodujących przez jedenaście dni działaczy: Leszek Jaranowski (drukarz podziemnego „Hutnika”) i Bogusław Dąbrowa – Kostka operator filmowy i działacz telewizyjnej „Solidarności” z czasów stanu wojennego, zapowiedziało, że weźmie udział w inauguracji strajku w Dąbrowie Górniczej i tym samym sztafeta walki o kształt polskiej edukacji będzie trwała.
Krakowscy działacze zapowiadają, że zawieszenie protestu nie jest końcem, lecz początkiem dalszych działań. Już teraz powołali Obywatelską Komisję Edukacji Narodowej, która zajmie się
porządnym przygotowaniem podstaw programowych oraz wyjęciem edukacji z rąk polityków.
mall / PAP, Fronda, Stefczyk.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/129614-sztafeta-protestow-glodowych-w-obronie-polskiej-oswiaty-trwa