Janusz Piechociński na onet.pl: jak Pawlak z Tuskiem się nie dogada, to będą przyspieszone wybory

fot. PAP/Radek Pietruszka
fot. PAP/Radek Pietruszka

Janusz Piechociński, poseł PSL zapowiada w rozmowie z portalem onet.pl, że jeśli nie zostanie wynegocjowane porozumienie koalicyjne ws. emerytur, to w tym Sejmie nie da się zrealizować żadnej reformy ubezpieczenia społecznego. A brak porozumienia Waldemara Pawlaka z Donaldem Tuskiem będzie skutkował przyspieszonymi wyborami.

PSL jest przygotowane na ewentualne wcześniejsze wybory

- podkreśla Janusz Piechociński. Nie zgadza się z opiniami, że kłótnia w koalicji to wyłącznie spektakl dla mediów i wyborców.

Proszę mi wierzyć, że w zeszły wtorek, kiedy rozmowa premiera Donalda Tuska i wicepremiera Waldemara Pawlakiem zakończyła się fiaskiem, rozpad koalicji był bardzo realny.

Nie robimy szopki, teatrzyku, czy przedstawienia. W kilka miesięcy po nierewelacyjnym starcie koalicji PO-PSL musimy zmierzyć się z bardzo ważny wyzwaniem jakim jest reforma emerytalna. Pytanie, czy PO chce dominacji reform nad rozsądkiem.

Piechociński nie przesądza, czy koalicja zostanie podtrzymywana za wszelką cenę

Wszystko zależy od przyszłotygodniowych rozmów Tuska z Pawlakiem. Nie jest tajemnicą, że PO wygrała wybory dzięki jeżdżeniu premiera tuskobusem po kraju, a osobista pozycja premiera wewnątrz PO wzrosła po wyborach. PSL po wyborach zaś dał możliwość autorskiego kształtowania polityki i składu rządu Waldemarowi Pawlakowi.

Poseł PSL tłumaczy też, dlaczego w nowej kadencji odstąpiono od podpisania umowy koalicyjnej

Wynik wyborów pozwolił na wewnętrzne bardzo autorskie, pełne zaufania do roztropności premiera i wicepremiera, funkcjonowanie koalicji. Obrządek związany z podpisaniem umowy koalicyjnej, w której brali udział również partyjni przedstawiciele pierwszych spośród równych, został zastąpiony decyzjami Tuska i Pawlaka. Widocznie liderzy PO i PSL są do siebie przyspawani. W PO wzrosła rola jednowładztwa, co ma swoje konsekwencje. Ale na upadku koalicji najwięcej do stracenia ma osobiście Tusk i Pawlak.

Piechociński mówi otwarcie, że liczy na porażkę obecnego lidera PSL.

Nie ukrywam, że jestem konkurentem Pawlaka w PSL i będę ubiegał się o fotel prezesa partii na najbliższym kongresie

Lider ludowców twardo stawia natomiast ewentualne przegłosowanie przez PO i np. Palikota PSL-u

Nie widzę możliwości trwania koalicji, kiedy PO ma głosować raz z nami, a raz przeciwko nam z Palikotem. W takiej formie koalicja PO-PSL do końca kadencji nie dotrwa.

Całość rozmowy na onet.pl

JaSt, onet.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.