Rogalski: Sekcja zwłok w Moskwie pozorowana. Rosyjscy lekarze powinni być ścigani za poświadczenie nieprawdy

Fot. Raport KBWLLP
Fot. Raport KBWLLP

Pełnomocnik części ofiar katastrofy smoleńskiej Rafał Rogalski w rozmowie z RMF FM stwierdził, że sekcje zwłok w Moskwie były wykonane niedbale, wbrew sztuce. „Była pozorowana” – mówi.

RMF: - Co to znaczy pozorowana?

RR: - To znaczy, że wykonano pewne czynności polegające na otwarciu zwłok i pewnym oglądzie narządów. Natomiast z prawidłową sekcją, nie miało nic wspólnego.

RMF: - A czy naturalny w tej sytuacji pośpiech, nie usprawiedliwia takiej niedbałej, pobieżnej sekcji zwłok?

RR: - Mieliśmy do czynienia ze zdarzeniem, w którym zginęło 96 osób. Tutaj nie może być mowy o pośpiechu. Wszystkie czynności muszą być wykonane w sposób właściwy.

(…)

RMF FM: - Czy można postawić jakiś zarzut, który dotyczy tych sekcji?

Rafał Rogalski: - Oczywiście. Było to pozorowanie wykonanych czynności.

RMF: - I to byłby zarzut dla rosyjskich lekarzy?

RR: - Oczywiście, to jest poświadczenie nieprawdy.

RMF: - Pan uważa, ze polska prokuratura powinna zażądać ich ścigania?

RR: - Powinna wszcząć postępowanie w tym przedmiocie oraz wykonać stosowne czynności w drodze pomocy prawnej. A z całą pewnością wnioskować o wszczęcie postępowania karnego, na terenie Federacji Rosyjskiej w stosunku do lekarzy. Dlatego, że te nieprawidłowości były wręcz niebywałe. I zastanawiające jest skąd jest ten pospiech, skąd tak poważne nieprawidłowości. Nie chodzi tutaj tylko i wyłącznie o to, że powiedzmy, że ktoś źle zmierzył, czy ktoś źle zważył. Ale te nieprawidłowości dotyczą bardzo istotnych kwestii związanych z mechanizmem i przyczyną śmierci.

Adwokat przyznał też, że przeprowadzona w tym tygodniu sekcja zwłok Przemysława Gosiewskiego została przeprowadzona doskonale.

Polscy biegli wykazali się ogromnym profesjonalizmem i należy im podziękować. Źle się stało, że dwa lata temu właśnie polscy biegli nie uczestniczyli w takiej czynności. To była wzorowa, na światowym poziomie sekcja zwłok.

Jednocześnie Rogalski ujawnił szokujący fakt:

RR: - Podczas sekcji znaleziono pewne przedmiotu, które tam się nie powinny znaleźć.

RMF: - Zaszyte w ciele?

RR: - Dokładnie.

RMF: - To jest zbezczeszczenie zwłok?

RR: - (…) Cześć, cześć wobec zmarłego wymaga, aby wykonać w sposób właściwy i nie zaszywać takich przedmiotów, które tam nie powinny się znaleźć. Tak się nie stało.

Według "Gazety Polskiej Codziennie" "w jamach brzusznych zwłok zaszyli rękawiczki, gazy, kawałki drewna, ziemię i śmieci, które znalazły się na stole sekcyjnym".

znp, rmf.fm

 

 

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych