LOT zmienia zdanie w sprawie kontrowersyjnych zapisów o zakazie noszenia symboli religijnych

fot. wikipedia
fot. wikipedia

Po dzisiejszych doniesieniach "Naszego Dziennika", o których informowaliśmy w portalu, zarząd LOT-u wycofał się z planów wprowadzenia zakazu noszenia przez pracowników linii lotniczych symboli religijnych.

PLL LOT postanowił zmienić zapisy wewnętrznego regulaminu, które od 1 marca miały zakazywać noszenia przez pracowników personelu pokładowego symboli religijnych w widocznym miejscu. Do zmiany zapisów zostało zobowiązane biuro marketingu firmy, które opracowało kontrowersyjny regulamin.

Dyrektor Biura Marketingu i Produktu został zobowiązany do zmiany i doprecyzowania zapisu wzbudzającego tyle emocji w taki sposób, by nie budziły one dla nikogo jakichkolwiek wątpliwości

- czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu PLL LOT S.A. Według przewoźnika, sprawa "wynika z błędnej interpretacji" przepisów i jest przykładem "czarnego PR" wobec spółki borykającej się z problemami finansowymi.

Poniżej tekst oświadczenia PLL LOT S.A.:


Oświadczenie PLL LOT S.A. w sprawie fałszywych informacji o zakazie noszenia symboli religijnych przez pracowników PLL LOT

Warszawa, 9.02.2012 rok


Szanowni Państwo,

w związku z pojawiającymi się w mediach informacjami, które wyraźnie zainspirowane zostały przez osoby, które w sposób świadomy dążą do upadłości Spółki, jakoby w PLL LOT S.A. zakazano używania symboli religijnych pracownikom Spółki, pragniemy zdecydowanie oświadczyć, że:

Całe medialne zamieszanie wynika z błędnej interpretacji i niezrozumienia zapisu zawartego w Podręczniku Procedur Pokładowych PLL LOT S.A., dotyczącego ściśle procedur i zasad umundurowania personelu pokładowego PLL LOT S.A. Sens zapisu całkowicie przeczy przyjętej przez niektóre media interpretacji. Jednak w celu wyeliminowania jakichkolwiek wątpliwości, Dyrektor Biura Marketingu i Produktu został zobowiązany do zmiany i doprecyzowania zapisu wzbudzającego tyle emocji w taki sposób, by nie budziły one dla nikogo jakichkolwiek wątpliwości.

Intencją zapisu jest zapewnienie spokoju na pokładach samolotów, które są specyficznym miejscem, gdzie zachowanie i wygląd personelu musi wyrażać szacunek wobec każdego pasażera. Personel pokładowy, ze względu na szczególne warunki pracy, powinien zachowywać się powściągliwie i analogiczne do standardów obowiązujących u innych przewoźników. Musimy unikać sytuacji, w których ktokolwiek poczułby się dyskryminowany czy urażony. Bronimy w ten sposób spokoju na pokładzie, który jest absolutnie niezbędny do sprawnego świadczenia usług przez linię lotniczą. Stanowisko firmy podyktowane jest wieloletnim doświadczeniem naszym i innych przewoźników, którzy notowali niebezpieczne sytuacje, niekiedy kończące się nawet awaryjnym lądowaniem, spowodowanym przez awanturującego się pasażera. W tej chwili podobne standardy obowiązują także w innych liniach, nie tylko europejskich, ale również należących do państw zamieszkałych przez wyznawców różnych religii.

Podobne zapisy znajdują się w regulaminach innych służb mundurowych, takich jak Służby Celne, czy Straż Graniczna.

PLL LOT S.A. są organizacją biznesową i nie dadzą się wciągnąć w jakiekolwiek gry i spory polityczne czy religijne. Wszelkie próby nagłaśniania w mediach fałszywych informacji, że jakoby w Spółce dochodziło do „walki z krzyżem”, uważamy za skandaliczne, a Spółka na drodze prawnej będzie broniła swoich interesów. Jesteśmy pewni, że za próbami wciągania PLL LOT S.A. w spory ideologiczne stoją te same osoby, które od wielu miesięcy dążą do bankructwa Spółki, chcąc na tym osobiście skorzystać. Swoimi działaniami, poprzez czarny PR, nie tylko szkodzą wizerunkowi narodowego przewoźnika, ale starają się odstraszać potencjalnych inwestorów. PLL LOT S.A. nie dadzą się wciągnąć w jakiekolwiek pozabiznesowe spory i konflikty polityczne.

Leszek Chorzewski
Rzecznik Prasowy
Polskich Linii Lotniczych LOT S.A.

 

KAI, mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych