Las smoleński. W tle katyński krzyż, do którego maszeruje 96 ogarków świec. W kwietniu na Jasnej Górze odsłonięcie Epitafium Smoleńskiego

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. www.epitafiumsmolenskie.pl
Fot. www.epitafiumsmolenskie.pl

Nie wszędzie władza może zakazywać pamięci. Na pewno nie w jednym z najświętszych miejsc dla Polaków. W kwietniu, na drugą rocznicę katastrofy, odsłonięta zostanie płaskorzeźba upamiętniająca ofiary narodowej tragedii.

Na stronie www.epitafiumsmolenskie.pl można zobaczyć, jak wysoka na 3,8 m płaskorzeźba będzie wyglądać.

Opisuje ją też portal Stefczyk.info:

Płaskorzeźba przedstawia las smoleński, w którego tle widać katyński krzyż. 96 ogarków świec maszeruje do tego krzyża, w którego tle widać obraz Matki Bożej. Poniżej w trzech kolumnach wypisane zostaną nazwiska wszystkich ofiar katastrofy. Znajdzie się również godło państwa, stuła jednego z biskupów oraz krótka czterostrofowa modlitwa, połączona z płytą wyrzuconą przez Rosjan ze Smoleńska.

Rodziny ofiar i ojcowie paulini zachęcają, by wspomóc powstanie miejsca pamięci.

Jasnogórska Fundacja „Pro Patria” zaprasza wszystkich, którzy zechcą wesprzeć inicjatywę powstania Epitafium Smoleńskiego. Będzie to wyrazem naszej czci i miłości względem tych, którzy oddali życie za naszą Ojczyznę-Polskę.
Serdecznie dziękujemy za dobroć serca.

- napisał o. płk dr Jan Golonka OSPPE, kurator zbiorów sztuki na Jasnej Górze.

Uroczystości rocznicowe zaplanowano na 14 i 15 kwietnia. Pierwszego dnia odbędą się wystawy, okolicznościowy koncert, droga krzyżowa i Apel Jasnogórski. Dzień później – msza święta oraz akt odsłonięcia i poświęcenia.

- Przy tak ubogim upamiętnieniu tego wydarzenia w różnych miejscach Polski, to zasługuje na uznanie i wsparcie. My upamiętniamy nie tylko naszych bliskich, ale też po prostu wielkich Polaków, którzy lecieli tym samolotem. Robimy to z wielką ochotą, poczuciem obowiązku i przesłaniem, by nigdy o tym nie zapomnieć. Władze robią coś odwrotnego. Żałuję, że nie możemy liczyć na ich pomoc. Niestety jest, jak jest – mówi na Stefczyk.info Andrzej Melak, brat zmarłego w Smoleńsku Stefana Melaka, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego.

Zachęcamy do odwiedzenia strony www.epitafiumsmolenskie.pl.

 

znp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych