W swoim felietonie na łamach portalu Wirtualna Polska prof. Jadwiga Staniszkis komentuje zabiegi Polski o udział w grupie mającej ratować zadłużoną i niestabilną strefę euro. Podkreśla, że strefa euro próbuje rozwiązać swoje problemy mimo ewidentnych konfliktów interesów wewnątrz:
Nie udawajmy, że możemy im w tym pomóc. Będziemy silni tylko silną gospodarką, a nie pchaniem się do klubu bez pamiętania, że nie stać nas nawet na składkę. Naszym interesem w tej fazie jest dbanie o realny rozwój kraju. Federalizacja, dalsze przeregulowanie i unijna biurokracja nam w tym nie pomogą
- ocenia socjolog. Dodaje, że proponowana przez Merkel „unia fiskalna” to nie tylko dyscyplina, ale i realne nowe obciążenia finansowe państw członkowskich na fundusz gwarancyjny i stabilizacyjny i - jak obawia się np. Holandia - na intensywną, administracyjną redystrybucję:
Tusk i Sikorski wydają się nie pamiętać, że deklaracje w sferze międzynarodowej, to także zobowiązania. Racjonalnej byłoby wrzucić wszystkie dostępne środki finansowe w realny rozwój naszego kraju
- napisała profesor Jadwiga Staniszkis.
gim, źródło: Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/123541-prof-staniszkis-po-co-polska-sie-tam-pcha-nie-stac-nas-nawet-na-skladke-naszym-interesem-jest-dbanie-o-realny-rozwoj-kraju