Władze Warszawy zwlekają z odpowiedzią organizatorom Marszu Niepodległości i Solidarności, który ma przejść ulicami stolicy 13 grudnia - informuje Gazeta Polska Codziennie. Zdaniem ratusza zgłoszenie Marszu jest wciąż analizowane przez Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego.

Takie stanowisko władz miasta wywołuje z kolei zdumienie Komitetu Organizatorów Marszu:

Co oni analizują?

- pyta zaskoczony Maciej Wąsik, szef Klubu Radnych PiS.

Przypomina, że będzie to manifestacja pokojowa, która nikomu i niczemu nie zagraża. Zapowiedział, że w piątek jest umówiony w ratuszu na rozmowy dotyczące bezpieczeństwa podczas planowanej demonstracji.

Wąsik jest jednak dobrej myśli:

Marsz się odbędzie. Dlaczego miałoby być inaczej? Jeśli zezwalają na demonstracje Antify, to dlaczego mieliby nam odmawiać?

Lista zgromadzeń publicznych przewidzianych na 13 grudnia br. ma być w piątek opublikowana na stronach Urzędu Miasta Stołecznego.

Marsz odbędzie się 13 grudnia w 30. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Rozpocznie się o godz. 18 na placu Trzech Krzyży. Przejdzie Alejami Ujazdowskimi do pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego przy Belwederze.

MiKo/Gazeta Polska Codziennie