"Pociąg opóźniony z powodu nieznajomości trasy przez maszynistę". List od Czytelnika

Zdjęcie z adnotacją kierownika pociągu nadesłane prez Czytelnika.
Zdjęcie z adnotacją kierownika pociągu nadesłane prez Czytelnika.

Pan Andrzej opisał swoją dzisiejszą (wciąż jeszcze trwającą) podróż na Półwysep Helski:

Witam serdecznie!

Pozdrawiam z podróży koleją (PKP) do Gdyni. Jadę pociągiem TLK relacji Lublin-Gdynia (wsiadając w Warszawie o 9:45 dowiedziałem się, że pociąg jedzie okrężną trasą i tylko do Gdańska, planowo miał być o 18:36 - mam w związku z tym kłopot z przesiadką w Gdyni na Półwysep Helski).

W pociągu dowiedziałem się, że maszynista nie zna trasy i jedzie z prędkością co najwyżej 40 km/godz. W związku z tym pociąg będzie miał 3 godz. opóźnienia...

Załączam dowód - zdjęcie wpisu kierownika pociągu na moim bilecie. Aktualnie powiadomiono, że opóźnienie wyniesie 1,5 godziny. Moje ostatnie wieczorne połączenie staje pod wielkim znakiem zapytania. Na dworcu w Gdyni nocować się nie da, bo jest zamknięty, w remoncie (zastępuje go Dworzec SKM).

Andrzej

 

Panie Andrzeju, bardzo dziękujemy za list i serdecznie współczujemy. Na zdjęciu widać, że ma Pan przynajmniej ciekawą lekturę na tę długą podróż. Mamy nadzieje, że opóźnienie nie "może już ulec zmianie". Obiecujemy, że spróbujemy dowiedzieć się od nowego ministra transportu, kiedy resort planuje przeprowadzić dla maszynistów kursy zapoznawania się z trasami.

Z OSTATNIEJ CHWILI:

Minister transportu Sławomir Nowak zapewnił, że nie martwi się o nowy rozkład jazdy pociągów, który wejdzie w życie 11 grudnia. Obawia się za to ataku zimy. Jak powiedział, jest spokojny o pociągi PKP Intercity, czyli przewoźnika podległego resortowi transportu.

Te pociągi odjadą o czasie i bez większych problemów, chyba że dopadnie nas bardzo poważna zima

(…) Przygotowujemy się do zarządzania kryzysowego na wypadek ataku zimy. (...) Każdy z nas powinien się obawiać gwałtownego ataku zimy, wielkich mrozów, bo na to silnych nie ma

– powiedział Nowak.

Dodał, że w jest kontakcie z ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim, ministrem administracji i cyfryzacji Michałem Bonim i szefem MON Tomaszem Siemoniakiem na wypadek, gdyby w walkę z atakiem zimy na kolei trzeba było zaangażować straż pożarną albo wojsko.

Pytany, czy w okresie świąt Bożego Narodzenia w pociągach nie będzie tłoku, minister wyjaśnił, że trwają pracę nad objęciem od 19 grudnia najpopularniejszych pociągów TLK pełną rezerwacją miejsc.

To pozwoli nam określić pełne zapotrzebowanie na wagony. W razie konieczności będziemy mogli dokładać kolejne

- wyjaśnił minister.

Nie dziwimy się, że minister nie martwi się o nowy rozkład jazdy. Gdy będzie wracał spracowany z Warszawy do rodziny w Gdańsku, raczej nie wybierze się pociągiem TLK przez Inowrocław z maszynistą nieznającym trasy…

znp, PAP

W pociągu dowiedziałem się, że maszynista nie zna trasy i jedzie z prędkością co najwyżej 40 km/godz. W związku z tym pociąg będzie miał 3 godz. opóźnienia...

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.