Po odejściu Zbigniewa Ziobry PiS uzupełniło prezydium. Mariusz Kamiński wiceprezesem

fot. PAP / Andrzej Hrechorowicz
fot. PAP / Andrzej Hrechorowicz

Zgodnie z oczekiwaniami, były szef CBA wszedł do władz Prawa i Sprawiedliwości. Jego kandydaturę na wiceprezesa zgłosił Jarosław Kaczyński.

Do zmian doszło także w komitecie politycznym PiS, do którego weszli: europosłowie Tomasz Poręba i Marek Gróbarczyk, rzecznik partii Adam Hofman oraz posłowie Wiesław Janczyk i Elżbieta Witek.

W Pułtusku, gdzie obradowała Rada Polityczna partii, dyskutowano też o wyniku Prawa i Sprawiedliwości w wyborach parlamentarnych. Jarosław Kaczyński mówił także o strategii partii na najbliższy czas - potrzebie jedności i spójności partii oraz pracy w terenie. Jako główną przyczynę październikowej porażki wskazał ostatni tydzień kampanii, z jego wypowiedzią o Angeli Merkel włącznie.

Według rzecznika partii, Adama Hofmana dyskusja była "dobra i energetyczna", pojawiły się też, jak powiedział, „słowa krytyczne”.

Po obradach, politycy PiS zapewniali, że partia ma już kryzys za sobą, a jeśli ktoś jeszcze z niej odejdzie, będą to jednostkowe przypadki.

- Spotkali się tu ludzie, którzy chcą być solidarni. Są zjednoczeni dlatego, że uważają, że w Polsce potrzebna jest bardzo silna opozycja, a nie tylko dlatego, że są "patriotami PiS-u". Prawo i Sprawiedliwość kryzys ma poza sobą. Nie chcemy się już tym zajmować. Mamy w Polsce ważniejsze problemy – mówił nowy wiceprezes PiS Mariusz Kamiński.

W obradach Rady Politycznej uczestniczyło ponad sto osób. Spotkanie było zamknięte dla dziennikarzy.

znp

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.