Niezwykle pouczająca wymiana zdań na Twitterze - pomiędzy dziennikarzem Łukaszem Warzechą a rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem.
Zaczęło się od wpisu Łukasza Warzechy:
Jeśli ktoś jeszcze nie czytał - wstrząsająca rozmowa z oficerem BOR w służbie czynnej. Rozkład BOR jest... fb.me/1lUQQYdE4
O tym tekście - udokumentowanym, ważnym - czytaj także u nas.
Rzecznik rządu odpowiedział w sposób szokujący, niegrzeczny - by już nie używać mocniejszych słów:
ja to bardzo panu współczuje panie red @lkwarzecha. Pana tak wszystko wnerwia, wkurza, oburza, irytuje. Musi pan być bardzo nieszczęśliwy :(
Na co Warzecha:
@pawelgras Jeszcze jeden drobiazg: w naszej kulturze obowiązuje zasada, że gdy do kogoś piszemy, używamy wielkiej litery, Panie rzeczniku.
@pawelgras Tak zachodzę w głowę: czy Pan w ogóle dostrzega, do jakiego stopnia się Pan kompromituje? Tak sam dla siebie, prywatnie.
@pawelgras Rzecznik rządu, który poważne oskarżenia kwituje jakąś domorosłą psychoanalizą niewygodnego dziennikarza.
Na co rzecznik rządu Paweł Graś:
@lkwarzecha a rzeczywiście racja, przepraszam. Nikt nie odbierze Panu tytułu tlyterowego Mistera elegancji, znawcy etykiety i dobrych manier
Ta władza naprawdę grzeszy pychą. I wyraźnie zapomniała, że pycha kroczy przed upadkiem.
Sil
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/122685-rzecznik-rzadu-do-dziennikarza-ja-to-bardzo-panu-wspolczuje-panie-red-lkwarzecha-pana-tak-wszystko-wnerwia-wkurza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.