Do prezydenta: "Musiałby pan zupełnie zmienić prowadzoną przez siebie dotychczas politykę, aby zostać zaproszonym na Marsz"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Młodzież Wszechpolska, odniosła się do wywiadu z prezydentem. Publikujemy oświadczenie:

 

„- Jeśli będzie zgoda, stanę na czele przyszłorocznego wspólnego marszu w Święto Niepodległości – mówi Gazecie Wyborczej prezydent Bronisław Komorowski.”

Panie prezydencie – niepodległość nie jest jedynie historycznym wspomnieniem, a Święto Niepodległości nie zamyka się w pamięci o przodkach – to realna treść, praca na rzecz silnego, niezależnego państwa. To dbałość o tożsamość narodową, o sprawnie zarządzaną administrację, o silną gospodarkę pozostającą w polskich rękach, o polską walutę. To pilnowanie, by państwo polskie zajmowało stanowisko podmiotu, a nie przedmiotu, w stosunkachmiędzynarodowych.

Powtórzmy – nie tylko forma, a przede wszystkim treść decyduje o realnym wymiarze świętowania niepodległości. Treść, z którą pan i pańska formacja polityczna nie macie nic wspólnego. Musiałby pan zupełnie zmienić prowadzoną przez siebie dotychczas politykę, aby zostać zaproszonym na Marsz. Bez takiej radykalnej zmiany – zgody na pański udział w Marszu Niepodległości 2012 po prostu nie będzie.

Robert Winnicki

Prezes Młodzieży Wszechpolskiej

Współorganizator Marszu Niepodległości

mtp

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych