Orzełek wraca na koszulki reprezentacji. Rzeczniczka PZPN: "Decyzja została podjęta bardzo szybko"

fot. PAP
fot. PAP

Już dwa tygodnie po prezentacji koszulek bez godła orzełek został przywrócony - mówiła w TVN24 rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska. Jej zdaniem decyzja została podjęta "bardzo szybko".

Dwa tygodnie bojów - tyle kosztowała kibiców walka z Polskim Związkiem Piłki Nożnej o przywrócenie orzełka na koszulki polskiej reprezentacji piłki nożnej. Dwa mecze reprezentacja zagrała w unowocześnionych strojach. Zdaniem wielu Polaków była to największa kompromitacja w historii polskiej piłki.

Przez dwa tygodnie od prezentacji koszulki przetoczyła się koszmarna fala krytyki pod kątem związku - mówiła rzeczniczka PZPN w TVN24.

Rzeczniczka zdradza też, że PZPN przewidywał negatywną reakcję społeczeeństwa na zmiany. Sama się tego spodziewała, ale zabrakło jej "siły przebicia".

Ja się tego spodziewałam, że taka dyskusja będzie - mówiła Agnieszka Olejkowska w TVN24.

Tłumaczy jednak, że gdy decyzja o designerskich koszulkach zapadła, nie można było od niej odejść zaraz po prezentacji koszulek. Niezbędna była cała procedura, a także konsultacje z firmą Nike.

To nie jest taka decyzja, którą prezes mógł podjąć dwa dni po prezentacji. Za taką decyzją idzie szereg innych ustaleń. Ta decyzja była poprzedzona konsultacjami z firmą Nike - mówiła rzecznika PZPN.

Po ostrym sprzeciwie społeczeństwa prezesowi PZPN nie pozostało nic innego, jak przyznać się do błędu i przeprosić:

W tej sprawie popełniliśmy błąd. Godło narodowe nie powinno zniknąć z koszulek reprezentacji Polski, która jest dobrem nas wszystkich. Dziś możemy tylko przeprosić, że do takiej dyskusji w ogóle doszło - czytamy w "Fakcie" wypowiedź Grzegorza Lato.

eve/TVN24,"Fakt"

 

 

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.