Oświadczenie SDP: "Agresji wobec dziennikarzy nic nie usprawiedliwia, ale gdy biorą czynny udział w wydarzeniach tracą immunitet"

fot. PAP
fot. PAP

Zarząd warszawskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w związku z zamieszkami do jakich doszło w stolicy 11 listopada napisał oświadczenie.

Każdy atak na dziennikarza jest atakiem na nas wszystkich. Jest też policzkiem wymierzonym demokratycznemu społeczeństwu, któremu służymy informacją i opinią

- czytamy w oświadczeniu.

Zwracamy jednocześnie uwagę, iż bezpośrednie zaangażowanie po jednej ze stron ostrego konfliktu społecznego, co niektórzy z nas uważają za przejaw swej obywatelskiej postawy, rodzi w antagonistach przekonanie o stronniczości dziennikarzy i bywa pożywką dla agresywnych postaw wobec mediów w ogólności. Zamaskowanej agresji nie usprawiedliwia nic. Kiedy jednak poza relacjonowaniem i komentowaniem wydarzeń bierzemy w nich czynny udział, tracimy dziennikarski immunitet nie tylko my - tracą go niestety także ci nasi koledzy, którzy uczestniczą w wydarzeniach w roli bezstronnych obserwatorów. Stają się łatwym do zidentyfikowania, poręcznym, bo bezbronnym celem ataku

Prezes oddziału SDP Grzegorz Cydejka zapewnia, że zarząd oddziału solidaryzuje się "z wszystkimi kolegami służącymi swą pracą demokratycznemu społeczeństwu i z ofiarami aktów przemocy wynikającej z nienawiści do mediów demokratycznego państwa".

Z okazji Święta Niepodległości w Warszawie 11 listopada odbył się m.in. wiec "Kolorowa Niepodległa", zorganizowany przez Porozumienie 11 listopada, a także "Marsz Niepodległości", zorganizowany przez Obóz Narodowo-Radykalny i Młodzież Wszechpolską. W wyniku starć demonstrantów z policją zatrzymano 210 osób, a 40 funkcjonariuszy policji zostało lekko rannych. Do szpitali przewieziono 30 osób, które odniosły obrażenia. Miasto oszacowało wstępnie straty na 72 tys. zł.

W trakcie zamieszek w wielu punktach Warszawy dochodziło do ataków na dziennikarzy, operatorów i fotoreporterów, którzy byli obrzucani kamieniami i petardami. Na pl. Konstytucji i pl. na Rozdrożu zdemolowano kilka samochodów należących do stacji radiowych i telewizyjnych - podpalono m.in. wóz transmisyjny TVN24.

jm/PAP

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych