Na Nowym Świecie grupa ok. 100 osób zaatakowała policję; sytuacja opanowana. To byli anarchiści z Niemiec?

W innym miejscu Warszawy lewacy rozpoczęli już przygotowania do zablokowania Marszu Niepodległości, PAP
W innym miejscu Warszawy lewacy rozpoczęli już przygotowania do zablokowania Marszu Niepodległości, PAP

Grupa około 100 osób zaatakowała policjantów na rogu ul. Nowy Świat i ul. Świętokrzyskiej w Warszawie. Na miejsce wezwano wsparcie, sytuacja jest już opanowana - powiedział w piątek PAP rzecznik komendanta stołecznego policji mł. insp. Maciej Karczyński.

Około południa grupa około 100 osób zaatakowała policjantów, a następnie zabarykadowała się w kawiarni na rogu ul. Nowy Świat i Świętokrzyskiej. Na miejsce wezwano dodatkowe siły policji.

"Sytuacja została już opanowana. Osoby, które zaatakowały policjantów są w tej chwili legitymowane. Wyjaśniamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia" - powiedział PAP Karczyński.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, wśród tych osób są także anarchiści z Niemiec. Za naruszenie nietykalności funkcjonariusza i udział w bójce grozi kara do trzech lat więzienia.

Po południu ulicami Warszawy ma przejść "Marsz Niepodległości" organizowany przez środowiska patriotyczne. Marsz ma się rozpocząć o godz. 15 na pl. Konstytucji, a zakończyć na pl. Na Rozdrożu przed pomnikiem Romana Dmowskiego. Trasa nie została ujawniona.

Podczas ubiegłorocznego "Marszu Niepodległości", który przeszedł przez stolicę mimo kontrmanifestacji środowisk antyfaszystowskich, doszło do starć pomiędzy uczestnikami obu zgromadzeń.

Interweniowała policja, zatrzymano 33 osoby, ranny został jeden funkcjonariusz.

PAP/Skaj

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.