Jacek Kurski: "Mogliśmy ze Zbigniewem Ziobro i Tadeuszem Cymańskim w Brukseli jeść mule i mieć wszystko w...nosie"

fot. PAP
fot. PAP

W programie „Gość Radia Zet” Jacek Kurski kontratakuje. 

Moglibyśmy ze Zbigniewem Ziobro i Tadeuszem Cymańskim siedzieć w Brukseli, cieszyć się, w restauracjach jeść mule i mieć wszystko w nosie

- powiedział Kurski.

Cały czas liczę, że do godziny 13, na którą jestem wezwany, ta upokarzająca procedura stawiania nas w stan oskarżenia zostanie wycofana. (...) Ten sąd będzie zderzeniem dwóch wizji, pytania czy chcemy PiS wygranego, czy PiS przegranego

– dodał.

 Jacek Kurski zapytany, czy wie o co chodzi Jarosławowi Kaczyńskiemu, odpowiedział: "Nie wiem". 

 Chętnie bym się dowiedział, ale motywacje które on podaje nie wydają mi się do końca racjonalne

- ocenił.

Zapytany, czy to nie jest kwestia złego otoczenia, częściowo zgodził się z tą tezą. 

 Nie chciałbym się na ten temat wypowiadać, ale odnoszę wrażenie, że prezes nie zawsze jest dobrze poinformowany i nie zawsze podejmuje decyzje w oparciu o racjonalne środki. Tak było, kiedy rozwiązywano struktury PiS w Gdańsku, co przełożyło się na fatalny wynik i upadek większości struktur w regionie gdańskim

- mówił.

I dowcipnie zakończył swoją wypowiedź zwracając się do Moniki Olejnik. 

 Naszą partię można przemodelować tak, żeby wreszcie zaczęła wygrywać. Nie chciałaby pani, pani Moniko, żeby PiS w końcu zaczęło wygrywać? Widzę w pani oczach, że bardzo by pani chciała!

- powiedział.

jm/ Radio Zet

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.