Jezuita szokuje w "GW". Głos na Palikota? "Doskonale rozumiem". Pogardliwie o wspaniałej postawie biskupa Meringa

Fot. wPolityce.pl
Fot. wPolityce.pl

Najbardziej porażające jest zdjęcie okraszające ten wywiad. Widać na nim

"protest uczniów polskich miast przeciw objęciu przez Romana Giertycha teki ministra edukacji

w roku 2006. Na drugim planie owa młodzież, której ulubione hasło brzmiało wtedy:

Giertych do wora, wór do jeziora.

A na planie pierwszym przebrany za księdza, w koloratce, stoi typ z pejczem w ręku. Sugestia - Kościół to przemoc.

Pod tym zdjęciem wywiad, który powinni przeczytać wszyscy zatroskani o los chrześcijaństwa i kultury w Polsce. Mamy oto bowiem klasyczny przykład w jaki sposób niektórzy ludzie Kościoła tak naprawdę wspierają wszystko co jest na ten Kościół atakiem. Nie tylko, że rozmawiają z gazetą, która nie ukrywa pragnienia wypędzenia Kościoła z przestrzeni publicznej, która wspiera każde bluźnierstwo, atak na krzyż, która każe być katolikom dumnymi z wulgarnego satanisty bo jest znany na świecie. Oni w tej rozmowie przyłączają się radośnie do ataków na biskupów.

Rozmówcą Pawła Smoleńskiego jest Jezuita ojciec STANISŁAW OPIELA. Zacytujmy najistotniejsze wypowiedzi:

O wyniku wyborów, sukcesie Palikota, jako "winie" Kościoła:

Hierarchowie uważali, że niezaprzeczalne zasługi w okresie komunizmu dają Kościołowi prawo mieszania się we wszystko w życiu społecznym i politycznym.

 

Odpowiedź na nie poparte żadnym przykładem stwierdzenie, że koleżanka Smoleńskiego wyszła z mszy bo "biskup agitował na rzecz PiS":

Msza święta i biskup nie są od agitacji.

 

Odpowiedź na pytanie, że córka kolegi Smoleńskiego głosowała na Ruch Palikota, bo nie chce by politycy konsultowali z Kościołem "jak ma wyglądać ustawa o aborcji":

Doskonale rozumiem.

 

O krzyżu w Sejmie, lekceważąco:

Sposób zawieszenia urągał jego powadze (...). Polska ma więcej prawdziwych problemów.

 

Odpowiedź na pytanie, że wielu ludzi ma rzekomo poczucie iż Kościół ich uciska:

Istnieje poczucie wzajemnego ucisku.(...) Chodzi o przymus płynący z ambony.

 

O konserwatywnych publicystach:

A kto powiedział, że księża i biskupi muszą być trudniejsi w obsłudze niż konserwatywny laikat?

 

O wartościach chrześcijańskich:

Nie umiemy ich precyzyjnie sformułować i skodyfikować.

 

O prawie:

Prawo nie może zajmować się moralnością.

 

O zagrożeniu dla Kościoła:

Zagrożenie dla Kościoła pochodzi ze środka. Myślę tu o hierarchii, o księżach, o laikacie.(...) Większym zagrożeniem od antyklerykalizmu są błędy Kościoła.

 

O dzielnej postawie biskupa Wiesława Meringa, dzięki którego zaangażowaniu zatrzymano promocję satanizmu w TVP:

Głupstwo, absurd... Jakie to ma znaczenie?Prawdziwy autorytet ignoruje takie prowokacje.

 

Rzecze prawdziwy autorytet. Nie mamy tylko pewności czy to aby na pewno wywiad z katolickim kapłanem? Może tak naprawdę mówi to Sławomir Sierakowski, ale na Czerskiej coś pomylili? A jeśli nie? Jak to kiedyś nazywano "pacyfistów" na Zachodzie wzywających do miłowania Związku Sowieckiego? Pożytecznymi idiotami?

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.