Około 100 osób zebrało się w Gdańsku Wrzeszczu na wiecu wyborczym zorganizowanym przez Społeczny Komitet Poparcia Andrzeja Gwiazdy, kandydata do Senatu RP.

Pomimo zgłoszenia spotkania do stosownych władz na miejscu nie było policji, która zabezpiecza tego typu wydarzenia. Jeszcze przed wystąpieniem legendy „Solidarności” grupa kilku agresywnych osób zaczęła zakłócać zgromadzenie, skandując wulgarne hasła pod adresem uczestników wiecu. Na prośby o nieprzeszkadzanie odpowiadali, że „PiS to mordercy” oraz deklarowali poparcie dla Donalda Tuska.

Pomimo wielokrotnych telefonów na policję pierwszy radiowóz pojawił się dopiero po 35 minutach. Kilka metrów od miejsca, gdzie zebrała się wulgarna grupa zwolenników Platformy Obywatelskiej zapewne przypadkiem swoje stanowisko rozstawili przedstawiciele Ruchu Poparcia Palikota.

Interwencja policji zakończyła się spisaniem danych osobowych wszystkich osób, które zakłócały wiec wyborczy. Najbardziej agresywny mężczyzna został zabrany na komendę, pozostali rozeszli się.

Spotkanie trwało około 1,5 godziny. Po jego zakończeniu został odśpiewany hymn państwowy. Incydent został oficjalnie zgłoszony na policji.

tr, inf. własna

Film nagrany telefonem komórkowym