Minister zdrowia wyjątkowo brutalnie, jak Palikot. Wraca do tematu "proszków". Do tego analiza "psychiatryczna". Na Zachodzie musiałaby przeprosić

- Po kampanii wyborczej dowiemy się, że prezes PiS tym razem zmienił się, bo był na kroplówkach, a nie na tabletkach jak podczas wyborów prezydenckich. Kaczyński zmienia się co pięć minut. Albo jest powolny i zatroskany, albo tryska energią i sypie dowcipami. Nie chcę analizować przypadku Kaczyńskiego, bo to bardzo trudny przypadek, a ja jestem pediatrą. Na pewno miałabym problem, gdyby prezes PiS został premierem Polski. Potulna mina niewinnego baranka nie pozwoli zapomnieć wyborcom, że to wilk w owczej skórze - powiedziała Ewa Kopacz w drugiej części rozmowy z Onetem.

Ewa Kopacz w wywiadzie dla Onet.pl

Zauważmy: minister zdrowia mówi o osobie, która straciła brata bliźniaka, bratową i wielu przyjaciół w niewyjaśnionej do dziś tragedii, i w pierwszych dniach po tragedii brała środki uspokajające. Mówi do tego językiem zupełnie plebejskim, grając na najniższych instynktach tłuszczy, sugerując problemu psychiczne.

Jak widać - wyrwa po Palikocie została w PO szybko zapełniona.

Pat

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych