26 września na antenie Radia Gdańsk odbyła się debata kandydatów do Senatu z okręgu nr 65. Andrzej Gwiazda (Prawo i Sprawiedliwość), Jarosław Szczukowski (Sojusz Lewicy Demokratycznej) oraz Wojciech Podjacki (Liga Obrony Suwerenności) przez godzinę odpowiadali na pytania Hanny Wilczyńskiej – Toczko i Marka Lesińskiego.
Z zaproszenia do studia nie skorzystał kandydat Platformy Obywatelskiej - Bogdan Borusewicz. Nieobecność tą dosadnie skomentował kandydat Ligii Obrony Suwerenności Wojciech Podjacki:
To jest policzek wymierzony nie tylko nam, ale wyborcom. Uważam taką postawę za skandaliczną. Ten pan jest z tego znany, że lekceważy politycznych konkurentów, bo uważa, że na same nazwisko wejdzie.
Zagadnienia poruszane przez dziennikarzy Radia Gdańsk dotyczyły zarówno spraw regionalnych, jak i ogólnopolskich. Nie mogło zabraknąć pytania o eksploatację złóż gazu łupkowego w Polsce oraz prywatyzację Grupy Lotos SA.
Andrzej Gwiazda stwierdził:
Dotychczasowe doświadczenia z prywatyzacji wskazują, że 80% wykupienia majątku narodowego odbyła się celem zlikwidowania konkurencji.
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości powiedział również to, o czym wie już chyba każdy trzeźwo myślący człowiek w naszym kraju:
Jeśli chodzi o Lotos, to cały czas mamy ostrą konkurencję. Jedyną obroną jest zapewnienie sobie dostaw z różnych źródeł. Sprzedanie Lotosu w ręce tych, którzy nam zapewniają dostawy gazu i ropy to jest zdanie się na ich dyktat.
Gwiazda odniósł się również do powszechnego w ostatnim czasie widma kryzysu, alarmując:
W czasie kryzysu majątek materialny pozostaje nietknięty. Jeśli sprzedamy Lotos stracimy ten materialny majątek.
W kwestii prywatyzacji Grupy Lotos SA wszyscy kandydaci byli wyjątkowo zgodni.
Odpowiadając na pytanie dotyczące celowości utrzymywania i ewentualnej rozbudowy marynarki wojennej Andrzej Gwiazda zwrócił uwagę:
Marynarka wojenna jest wycinkiem, częścią sił narodowych i tutaj interesy poszczególnego zakładu nie są istotne, istotna jest strategia sił narodowych i to musi być pod kontrolą państwa
Odnosząc się do sytuacji Stoczni w Gdyni legendarny współtwórca "Solidarności" zasugerował również konieczność utworzenia Ministerstwa Gospodarki Morskiej, które mogłoby przejąć część kompetencji związanych z zarządzaniem marynarką wojenną. Niestety w trakcie debaty nie zabrakło pytania, które pojawia się regularnie, jako przykrywka dla realnych problemów państwa.
Andrzej Gwiazda zapytany o to, czy zagłosowałby za ustawą wprowadzającą finansowanie metody in-vitro próbował zwrócić uwagę na ważniejsze sprawy, np: kolejki do specjalistów, zbyt małe limity NFZ, marnujący się kosztowny sprzęt medyczny, czy prywatyzację służby zdrowia. Na pytanie dlaczego wyborcy powinni wybrać Andrzeja Gwiazdę ten odpowiedział:
Przyszły senator nie może obiecywać, co zrobi w Senacie, bo nie wiemy, nad jakimi sprawami będą głosowania. Dlatego przedstawiam poglądy. A jeżeli chodzi o moje poglądy, to nie zmieniłem ich nawet za cenę 20 lat przemilczania i bycia poza kamerami.
Kto dziś jeszcze może tak powiedzieć? Na pewno nie Bogdan Borusewicz reprezentowany przez puste krzesło. Po debacie w radiu Pan Gwiazda wziął udział w spotkaniu z europosłami Jackiem Kurskim i Zbigniewem Ziobro, które zgromadziło około 500 sympatyków Prawa i Sprawiedliwości z Gdańska.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/119368-bogdan-borusewicz-nie-przyszedl-na-debate-z-andrzejem-gwiazda-twarde-nie-kandydata-pis-dla-prywatyzacji-grupy-lotos