Afera korupcyjna we Francji może uderzyć w Sarkozy’ego. Zatrzymano dwie osoby z jego bliskiego otoczenia

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Dwie osoby z kręgu Nicolasa Sarkozy’ego zostały oskarżone o korupcję. Sprawa ma związek z finansowaniem kampanii prezydenckiej Edouarda Balladura w 1995 roku. Brudne pieniądze miały pochodzić ze sprzedaży okrętów Pakistanowi.

Zatrzymano Nicolasa Bazire'a, byłego dyrektora gabinetu premiera Edouarda Balladura w latach 1993-95 oraz Thierry'ego Gauberta, byłego doradcę Sarkozy'ego. Mają już postawione zarzuty udziału w nielegalnym finansowaniu kampanii prezydenckiej Balladura.

Policja podejrzewa, że brali oni udział w nielegalnych transakcjach, wskutek których część zysków ze sprzedaży francuskich okrętów podwodnych Pakistanowi w 1994 roku trafiła na konto sztabu wyborczego Balladura. Nicolas Sarkozy był wówczas jego rzecznikiem prasowym i jednocześnie ministrem ds. budżetu.

Nicolas Bazire to nie tylko były współpracownik obecnego prezydenta, ale i przyjaciel. Był świadkiem na ślubie Sarkozy’ego i Carli Bruni.

Francuskie gazety piszą o coraz bardziej wątpliwej reelekcji prezydenta. Przypominają, że wciąż toczy się śledztwo w tzw. aferze Bettencourt, która dotyczy podejrzeń o nielegalne finansowanie kampanii prezydenckiej Sarkozy'ego w 2007 roku przez dziedziczkę koncernu l'Oreal, Liliane Bettencourt.

Za czasów sprawowania funkcji premiera przez Balladura Francja podpisała w 1994 roku umowę na sprzedaż okrętów Pakistanowi, która opiewała na ponad 5,4 mld franków (850 mln euro). Ze sprzedażą była związana wypłata przez stronę francuską sutych prowizji pakistańskim i libańskim pośrednikom.

Śledczy podejrzewają, że w rzeczywistości część z tych prowizji, szacowana na co najmniej 1,5 mln euro, trafiła na konto kampanii Balladura.

Innym wątkiem sprawy jest hipotetyczny związek wspomnianych prowizji ze sprzedaży okrętów z antyfrancuskim zamachem w Pakistanie w 2002 roku. Chodzi o zamach bombowy w Karaczi, w którym zginęło 14 osób - 11 francuskich inżynierów zatrudnionych przy budowie wspomnianych okrętów w Pakistanie oraz trzech Pakistańczyków.

Śledczy rozważają hipotezę, że wstrzymanie na polecenie prezydenta Jacquesa Chiraca w 1996 roku wypłaty prowizji pakistańskim pośrednikom mogło spowodować odwet na Francji ze strony niewykrytych dotąd pakistańskich sprawców. Nie ma jednak na razie żadnych dowodów potwierdzających tę hipotezę.

znp, PAP (Szymon Łucyk)

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych