RMF FM: na cmentarzu na krakowskich Bielanach ekshumowano ciało Zbigniewa Wassermanna. Ponowny pogrzeb w czwartek 1 września

PAP
PAP

Jak podaje RMF FM, nad ranem na cmentarzu na krakowskich Bielanach ekshumowano Zbigniewa Wassermanna. Według stacji, to efekt opinii zespołu biegłych z Wrocławia, którzy przygotowali ją na wniosek wojskowej prokuratury. Powodem ekshumacji są olbrzymie rozbieżności pomiędzy dokumentacją medyczną posła zebraną w polskich szpitalach a sekcją zwłok zrobioną przez Rosjan po wypadku Tu-154.

"Nie wierzę że Rosjanie przeprowadzili rzetelną sekcję zwłok mojego ojca" - mówiła dziennikarzom RMF FM Małgorzata Wassermann, i dodawała:

Ja nie mam zaufania do Rosjan żadnego. Ten materiał, który przychodzi, który ja widziałam uprawnia mnie do postawienia tezy, że on jest na pewno w części sfałszowany. Jeżeli jestem pewna, że jest sfałszowany w pewnym zakresie - pojawiły się już dokumenty, co do których jesteśmy pewni, że są nieautentyczne - pojawia się pytanie w takim razie, czy pozostałe dokumenty są autentyczne - mówiła w kwietniu córka posła PiS.

 

Prokuratorzy powołali zespół ekspertów z Wrocławia, których zadaniem jest skonfrontowanie dokumentów medycznych kilku ofiar tragedii smoleńskiej z materiałami z sekcji zwłok, które przysłali Rosjanie w ramach realizacji wniosku o pomoc prawną.


Zespół wyda ostateczną opinię, czy dokumenty te nie zgadzają się w takim stopniu, że dają podstawę do ekshumacji. Reporterzy śledczy RMF FM ustalili, że w przypadku Zbigniewa Wassermanna praktycznie już wiadomo, że zapisy z sekcji nie odpowiadają rzeczywistości.

Ekshumacji dokonali prokuratorzy prowadzącej śledztwo ws. katastrofy Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, przy udziale specjalistów z Żandarmerii Wojskowej.

Powołani w sprawie biegli przeprowadzą czynności dokumentujące stan ciała, zarządzono również oględziny połączone z otwarciem zwłok. Wzgląd na dobro pokrzywdzonych - najbliższych zmarłego - uniemożliwia podanie szczegółów dotyczących zarówno okoliczności przemawiających za przeprowadzeniem ekshumacji, jak też szczegółowych działań powołanych w sprawie biegłych. Przeprowadzenie zleconych czynności winno się zakończyć w ciągu kilku dni

- podano w komunikacie NPW.

Prokuratura zaznacza, że nie można wyciągać wniosków o podjęciu decyzji o innych ekshumacjach, gdyż przypadek każdej z ofiar rozpatrywany jest indywidualnie. Chcą ich jeszcze trzy rodziny ofiar: Przemysława Gosiewskiego, Janusza Kurtyki oraz Stefana Melaka. Podkreślono, że dotychczas jedynie w przypadku Zbigniewa Wassermanna "stwierdzono istnienie okoliczności przemawiających za zasadnością jej przeprowadzenia", odpowiednie postanowienia w tej sprawie wydano 5 sierpnia.

 

Ponowny pogrzeb Zbigniewa Wassermanna odbędzie się w czwartek 1 września na krakowskich Bielanach.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych