Andrzej Czuma o Sawickiej: "Komisja (...) uzyskała wiedzę wykluczającą melodramatyczny aspekt jej kontaktów z CBA"

PAP
PAP

Nie będę głosował za postawieniem Kaczyńskiego i Ziobry przed Trybunałem Stanu, bo nie ma ku temu żadnych podstaw. Wątpię, żeby Sejm następnej kadencji głosował nad takim wnioskiem. SLD przed wyborami mobilizuje własny elektorat do walki z Kościołem i PiS-em. Po wyborach nie będą już tacy wojowniczy.

Zbigniew Ziobro w sprawie śmierci swojego ojca nie stosował nacisków na prokuratorów badających, czy w tragicznym zejściu z tego świata pana dr Jerzego Ziobry doszło do jakiś poważnych błędów w sztuce lekarskiej. Nie ma żadnych śladów ani dokumentów, aby pan Ziobro interweniował, groził im lub prosił. Zaangażował się w tę sprawę dopiero po dymisji ze stanowiska, do czego miał całkowite prawo jako potencjalny pokrzywdzony.

Chętnie powiedziałbym, że PiS polował na panią Sawicką. Ale w świetle materiału dowodowego wszystko wskazuje na to, że pani Sawicka jeszcze przed poznaniem agenta Tomka – oględnie mówiąc - wyrażała rozmaite oczekiwania materialne z zakresu pośrednictwa w obrocie nieruchomościami. (...) Komisja niestety zmuszona była zapoznać się z życiem emocjonalnym pani poseł i uzyskała wiedzę wykluczającą melodramatyczny aspekt jej kontaktów z CBA.

Platforma zyska na wiarygodności dzięki [mojemu] raportowi. Rzetelny raport dowodzi, że nie polujemy na konkurencję polityczną, ale działamy w interesie Rzeczypospolitej Polskiej.

Szef Komisji Śledczej ds. Nacisków Andrzej Czuma w rozmowie z Onet.pl, 21 sierpnia 2011 r.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych