Włoski dziennik "Corriere della Sera" nazywa w sobotę samobójczą śmierć Andrzeja Leppera "zejściem ze sceny, wywołującym wrzawę, w jego stylu". Włoska gazeta pisze o nim: "lider populistycznej polskiej prawicy", "charyzmatyczny przywódca" i "polski Le Pen".
Przygnieciony skandalami seksualnymi i łapówkarskimi, wykluczony ze sceny politycznej, na której pozostawił ślad, Lepper zamknął mecz w siedzibie swojej partii w centrum Warszawy
- pisze dziennik w obszernym artykule na temat byłego wicepremiera i ministra rolnictwa.
Wraz z demokratyczną rewolucją 1989 roku Lepper przechwycił strach i niezadowolenie w dołach kraju, zmieniającego się i przekształcającego gwałtownie w dziedzinie polityki
- dodano na łamach największej włoskiej gazety.
Pisząc o latach lidera Samoobrony przy władzy, gdy jego partia tworzyła koalicję z PiS i Ligą Polskich Rodzin, "Corriere della Sera" zauważa:
Propozycje +trzeciej polskiej drogi+ między kapitalizmem z socjalizmem spotykały się z sympatią międzynarodowych przywódców, takich jak wenezuelski boliwarysta Chavez i białoruski dyktator Łukaszenka.
Ale rozpaczliwe tony nie oddawały już zbiorowego dobrego humoru - dodaje dziennik - jaki zapanował w Polsce po jej wejściu do Unii Europejskiej. Przypomina następnie skandale, jakie pogrążyły formację Leppera i rozpad koalicji z jej udziałem.
Andrzej Lepper był jednym z najbardziej kontrowersyjnych polskich polityków - piszą w sobotę rosyjskie i ukraińskie media, donosząc o śmierci szefa Samoobrony. Francuski dziennik "Le Monde" przypomina, że Lepper zanim został wicepremierem był "prawdziwym ludowym trybunem".
Andrzej Lepper często był określany w Polsce jako polityk prorosyjski. Był zaciekłym przeciwnikiem rozmieszczenia w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej
- podkreśliła "Rossijskaja Gazieta".
Był politykiem o umiarkowanych poglądach socjalistycznych
- stwierdziła "Komsomolskaja Prawda w Ukrainie".
Rosyjska prasa opisuje także komentarze polskich mediów w sprawie samobójstwa Leppera.
Niektórzy obserwatorzy wskazują, że śmierć polityka mogła być nieprzypadkowa i możliwe, że była związana z nadchodzącymi wyborami, które dzień wcześniej (przed śmiercią Leppera - PAP) prezydent Polski wyznaczył na 9 października
- zaznaczyła gazeta "Wiedomosti".
Gazety donoszą także o dyskusji na temat Leppera, która toczy się w internecie.
Wielu użytkowników internetu ma wątpliwości, że Lepper mógł dokonać samobójstwa
- czytamy.
Z kolei francuski dziennik "Le Monde" donosząc o samobójstwie "populistycznego lidera", przewodniczącego Samoobrony Andrzeja Leppera, przypomina, że zanim został wicepremierem i ministrem rolnictwa, był "prawdziwym ludowym trybunem".
Były dyrektor komunistycznego PGR, Andrzej Lepper rozpoczął swoją karierę polityczną organizując w całej Polsce manifestacje chłopów, ofiar zmian gospodarczych kraju po upadku komunizmu w 1990 roku
- pisze "Le Monde", dodając, że te działania przyniosły mu kilka wyroków skazujących, w tym za znieważenie głowy państwa.
Ten "prawdziwy trybun ludowy" założył rolniczy związek zawodowy Samoobrona, który następnie przekształcił się w partię polityczną i wszedł do Sejmu w 2001 roku zdobywając ponad 10 proc. mandatów, "co stanowiło prawdziwy przełom na polskiej scenie politycznej
- zauważa gazeta.
Znany z prymitywnej retoryki, posuwającej się nawet do wysławiania wielkich przedsięwzięć Hitlera, Lepper został wicepremierem i ministrem rolnictwa w 2006 i 2007
- pisze "Le Monde". Jak dodaje, polityk został wyeliminowany z życia politycznego po tym, jak w 2006 roku Aneta Krawczyk oskarżyła
Leppera i jego najbliższego współpracownika Stanisława Łyżwińskiego o zmuszanie do seksu w zamian za pracę w strukturach partii.
Szef Samoobrony, b. wicepremier Andrzej Lepper został znaleziony martwy w piątek w warszawskiej siedzibie partii. Według policji, polityk popełnił samobójstwo.
wu-ka, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/116713-zagraniczne-media-o-smierci-leppera-przygnieciony-skandalami-zamknal-mecz-w-siedzibie-swojej-partii-w-centrum-warszawy