Balcerowicz mocno krytykuje PO. "Gdyby to PiS chciało zdemontować OFE, to byśmy ich roznieśli, z Tuskiem na czele"

Fot. PAP/Tomasz Gzell
Fot. PAP/Tomasz Gzell

Dwa mocne wywiady profesora Leszka Balcerowicza. Choć twórca terapii szokowej z lat 90. i wicepremier w rządzie Jerzego Buzka osładza nieco swoje słowa deklarując się jako sojusznik rządzącej Platformy Obywatelskiej, wystawiana przez niego cenzurka jest druzgocząca dla Donalda Tuska.

W "Super Expressie" stwierdza:

Niestety, od połowy zeszłego roku rządząca partia straciła drogowskazy. Podejmują próby zwiększenia roli państwa w gospodarce. Obecna dyskusja o reformie emerytalnej też ma taki wymiar.

Zdaniem Balcerowicza postępowanie PO doprowadzi ją do wyborczej porażki, bo jest porzuceniem wielkomiejskiego wyborcy:

Przecież oni odtrącają swój rdzenny elektorat! Ludzi, którzy chcieli zmian, ograniczenia państwa w gospodarce i społeczeństwie, a także chcieli sprawniejszego państwa.

Oni brną nie tylko w złą strategię gospodarczą, ale też wyborczą! AWS i UW nie przegrały wyborów przez reformy. To jest logika "małego Jasia". Nie jest tak, że skoro wybory miały miejsce po reformach, to przez nie były przegrane. Po drodze był proces rozkładu AWS, konflikty w koalicji... Konkurencją na scenie była zaś betonowa i skuteczna opozycja SLD z Leszkiem Millerem. Rozsypujący się zbiór mniejszych partii miał małe szanse w wyborach.

Balcerowicz deklaruje też, że nie będzie chronił PO tylko dlatego, że jest to partia mu bliska. Byłoby to, jak mówi, myślenie plemienne.

W wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" ujmuje to tak:

Nie jest istotne, że ich znałem czy znam. Ważniejszy jest poziom - waham się nawet czy użyć tego słowa - debaty. Bo to raczej dialog nie tyle głuchych, co z głuchymi.  (...) Skoro broją nasi, to trzeba milczeć? Nawet jeżeli dzieją się rzeczy skandaliczne? Co by się działo, gdyby to PiS chciało zdemontować II filar? Przecież byśmy ich roznieśli, z Donaldem Tuskiem na czele.

Rozmówca GW dodaje, że nie myśli o wejściu do polityki, woli działać z boku, jako element społeczeństwa obywatelskiego. Wciąż też wierzy w możliwość zatrzymania proponowanych przez rząd zmian w OFE.

 

kam, źródła: SE, GW

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych