Chorwacka prokuratura postawiła zarzut Željko Badžy, byłemu serbskiemu milicjantowi z komunistycznej Jugosławii oskarżonemu o morderstwo chorwackich cywili pod koniec 1991 r., w tym dziadka słynnego piłkarza Luki Modricia.

Dziadek Modricia, po którym piłkarz otrzymał imię, został zabity w grudniu 1991 r. we wsi Zaton Obrovački niedaleko Zadaru, na okupowanym terytorium Chorwacji, znajdującym się wówczas pod kontrolą serbskich separatystów.

Luka Modrić miał 61 lat, kiedy został zabity bez żadnego powodu, gdy wracał do domu z wypasu kóz. Według aktu oskarżenia Badža, który był komendantem policji specjalnej w pobliskim mieście Obrovac, zabił Modricia serią z karabinu maszynowego. Następnie wraz z podległymi mu policjantami udał się do wioski Meki Doci i tam zamordował jeszcze sześciu Chorwatów. Od 10 lat Badža przebywa w Australii, a gdy stało się jasne, że dla władz chorwackich nie jest on dostępny, wydano za nim nakaz aresztowania.

Historia popełnionych przez niego zbrodni jest kolejną ilustracją sytuacji na terenach okupowanych podczas chorwackiej wojny o niepodległość. Instytucje działające z ramienia Republiki Serbskiej Krajiny – separatystycznego podmiotu utworzonego i wspieranego przez reżim serbskiego przywódcy Slobodana Milosevicia, często dopuszczały się zbrodni na pozostającej na jej terytorium chorwackiej ludności cywilnej. W Chorwacji wciąż trwa dyskusja wokół problemu dotyczącego osób, które powinny być ścigane, ale nie są. Teraz, gdy został złożony akt oskarżenia przeciwko Badžy, pojawiły się też pytania dlaczego chorwacka prokuratura nie zajęła się tym wcześniej.

Przypomnijmy, piłkarz Luka Modrić dorastał jako uchodźca, ponieważ w obliczu serbskiej agresji jako dziecko musiał opuścić swój dom. Mając kilka lat, stracił z rąk serbskich rebeliantów dziadka, co z pewnością pozostawiło w nim głębokie rany. Jego losy w pewien sposób odzwierciedlają losy całego chorwackiego pokolenia.

W reprezentacji Polski brakuje kogoś takiego jak Luka Modrić. I nie chodzi mi o jego umiejętności piłkarskie

Jaki jest sekret sukcesu Chorwacji na mistrzostwach świata? Luka Modrić dokładnie go wyjaśnił

Mimo wszystko Modrić zrobił karierę i stał się jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, a jako kapitan dwukrotnie zaprowadził Chorwację na podium najlepszych reprezentacji świata (drugie miejsce na mistrzostwach w 2018 r, i trzecie w 2022 r.).

Modrić kilkakrotnie opowiadał o tym, jak śmierć dziadka, z którym był blisko związany, zadecydowała o jego dzieciństwie. Trauma, z którą nauczył się żyć wzmocniła jego charakter, a on sam za każdym razem, gdy wygra, pamięta o swoim dziadku.

„Chciałbym, żeby mógł zobaczyć, czego dokonałem. Chciałabym, żeby był z nami, ale jestem pewien, że patrzy na mnie z góry i jest szczęśliwy ze wszystkiego, co zrobiłem”, powiedział w jednym z wywiadów.