Szef CSU Markus Soeder wzywa do przeprowadzenia przedterminowych wyborów w Niemczech. Miałyby się one odbyć wraz z wyborami do Parlamentu Europejskiego 9 czerwca przyszłego roku.

W ubiegłym tygodniu Federalny Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z konstytucją przeniesienie 60 mld euro w budżecie na 2021 rok. Rząd Niemiec zamierzał wykorzystać te środki, pierwotnie przeznaczone na walkę z pandemią Covid-19, na cele klimatyczne. W konsekwencji ministerstwo finansów zamroziło prawie cały budżet na 2024 rok. Partie koalicyjne starają się znaleźć sposób na załatanie luki finansowej.

Apel Soeder związany jest z kryzysem budżetowym i utrzymującymi się debatami w rządzie SPD, Zielonych, FDP.

Rząd koalicyjny powinien zmierzyć się z kwestią zaufania „nie w parlamencie, ale ze strony niemieckiego narodu”

— ocenił Soeder.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Katastrofa finansowa”. W związku z orzeczeniem TK, gabinet Scholza odroczył przyjęcie budżetu na 2024 r. Niemiecki rząd traci popularność

Zieloni nie na „trudne czasy”

Szef CSU nie jest przekonany, czy rząd Olafa Scholza jest w stanie rozwiązać problemy, które dotykają Niemiec. Soeder powiedział, że przyszły rząd mógłby być koalicją CDU/CSU z SPD. Odrzucił możliwość utworzenia rządu chadeków z Zielonymi.

Jak dodał, koalicja z Zielonymi jest „dobrym modelem w dobrych czasach, ale nie w trudnych”.

Soeder zdecydowanie odrzucił zniesienie lub reformę hamulca zadłużenia. Zaznaczył jednak, że opozycja zawsze gotowa jest pomagać Niemcom, „ale pomoc nie polega na zniesieniu hamulca zadłużenia lub złagodzeniu przepisów go dotyczących”.

Odmawiamy zgody na to. Przywódcy CDU i CSU są zgodni w tej kwestii. Byłoby to obecnie niewłaściwe posunięcie

— stwierdził.

Wezwał on również kanclerza Niemiec, aby podczas swojego oświadczenia rządowego „zrobił porządek” i wskazał, dokąd zmierza.

kk/DW