ZBRODNIE PUTINA

Reżim Putina odpowie także za zestrzelenie Boeinga w 2014 r.? Jest pozew Australii i Holandii. "Walczymy o sprawiedliwość dla 298 ofiar"

  • Świat
  • opublikowano:
  • aktualizacja:
Samolot linii lotniczych Malaysia Airlines Boeing 777 / autor: Darren Koch (GFDL 1.2 <http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html> or GFDL 1.2 <http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html>), via Wikimedia Commons
Samolot linii lotniczych Malaysia Airlines Boeing 777 / autor: Darren Koch (GFDL 1.2 <http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html> or GFDL 1.2 <http://www.gnu.org/licenses/old-licenses/fdl-1.2.html>), via Wikimedia Commons

Australia i Holandia w ramach Organizacji Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego (ICAO) podjęły wspólne kroki prawne przeciw Rosji w sprawie zestrzelenia samolotu linii Malaysia Airlines MH17 w 2014 roku - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera.

CZYTAJ TAKŻE:

-Czarne skrzynki zestrzelonego Boeinga będą wysłane na Ukrainę. Iran przekaże je po dokonaniu ekspertyzy

-Zełenski: Ukraina z zadowoleniem przyjmuje konkluzje w sprawie MH17. Mam nadzieję, że winni zasiądą na ławie oskarżonych

Walka o sprawiedliwość 298 ofiar

W świetle prawa międzynarodowego Rosja odpowiedzialna jest za zestrzelenie tego samolotu, dlatego podjęliśmy kroki w Radzie ICAO, by walczyć o sprawiedliwość 298 ofiar (katastrofy lotniczej), w tym 38 Australijczyków

— przekazali w poniedziałek w oświadczeniu premier Australii Scott Morrison i szefowa australijskiej dyplomacji Marise Payne.

Kroki prawne dotyczące zestrzelenia samolotu podjęte w ramach międzynarodowej instytucji ds. lotnictwa cywilnego są odrębne od sprawy karnej prowadzonej osobno w Holandii

— przypomina agencja Reutera.

Zestrzelenie Boeinga 777

17 lipca 2014 r. samolot linii lotniczych Malaysia Airlines Boeing 777, lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur, został zestrzelony przez prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy przy użyciu pocisku kierowanego ziemia-powietrze Buk. Zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów i 38 Australijczyków.

aja/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych