Konserwatywny kandydat na prezydenta Francji i były komisarz UE Michel Barnier powiedział, że Francja powinna odzyskać suwerenność prawną przed europejskimi sądami i ogłosić referendum w sprawie migracji.

Barnier, kandydat Republikanów, przemawiał na spotkaniu partyjnym.

„Musimy odzyskać suwerenność prawną, aby nie podlegać już orzeczeniom Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości lub Europejskiego Trybunału Praw Człowieka”,

— powiedział.

Potem Barnier, jedna z czołowych postaci ze strony Unii Europejskiej prowadzących negocjacje z Londynem w sprawie Brexitu, dodał, że zaproponuje referendum o zaostrzeniu polityki wobec imigrantów.

Wcześniej Barnier stwierdził, że zaproponuje pięcioletni zakaz nowej imigracji do Francji.

Na spotkaniu wspomniał o jeszcze jednej interesującej kwestii.

„Musimy odbudować wpływy francuskie. Konieczne jest przywrócenie równowagi w stosunku do dominujących wpływów niemieckich”.

Wszystkie jego wypowiedzi zostały udostępnione na Twitterze partii. Po ostrych reakcjach na jego wypowiedzi o „odzyskaniu suwerenności”, tweet został usunięty, a rzecznik Barniera wyjaśniał, że został on opublikowany w „kontekście referendum”.

Oczywiście teraz angielskie konserwatywne media atakują Barniera i oskarżają go o „hipokryzję”, ponieważ głosi on te same tezy o potrzebie suwerenności narodowej, którym zaprzeczał podczas swojej służby w Unii i negocjacji z Londynem.

Nawet, jeśli to prawda, że jego wypowiedzi są kalkulacją polityczną, to z pewnością fakt ten pokazuje, że we Francji rośnie elektorat sceptyczny wobec obecnego modelu funkcjonowania Unii Europejskiej.