Joe Biden wraz z małżonką odwiedzili narodową nekropolię w Arlington w stanie Wirginia. Podczas wizyty doszło do nietypowego spotkania.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szokujące doniesienia „NYP”: Biden, zanim odstąpił od sankcji ws. gazociągu, otrzymał fundusze od lobbysty Nord Stream 2

Korespondent radia RMF w USA Paweł Żuchowski opisał historię, która spotkała go na cmentarzu w Arlington. Dziennikarz wraz synem odwiedzali grób Polaka, który zginął na służbie jako amerykański żołnierz w Afganistanie.

W pewnym momencie do Żuchowskiego i jego syna podeszła pierwsza para Stanów Zjednoczonych.

Nieprawdopodobne. Kiedy spacerowaliśmy po Cmentarzu Narodowym w Arlington,po tym jak złożyliśmy kwiaty przy grobie Polaka,Dawida Pietrka,nagle zatrzymała się kolumna pojazdów z prezydentem Joe Bidenem. Prezydent wysiadł z samochodu wraz ze swoją żoną i podszedł do nas

– pisze Żuchowski.

Polski bohater USA

Syn dziennikarza RMF opowiedział prezydentowi USA historię Dawida Pietrka, który zginął w Afganistanie służąc w amerykańskiej armii.

Prezydent pytał mojego syna kim był Dawid. Opowiedział mu historię Polaka, który zginął w Afganistanie, służąc USA

mly/Twitter