Przed ponad rokiem doszło do spalenia katedry Notre Dame w Paryżu. Widok spadającej iglicy jednej z najważniejszych katolickich świątyń obiegł cały świat. Świadkami tak samo przerażających widoków byli mieszkańcy Santiago de Chile. W mieście zaatakowano dwie świątynie.

W stolicy Chile doszło do ataków na kościoły Wniebowzięcia Matki Bożej (jeden z najstarszych w mieście) oraz Św. Franciszka.

W przypadku pierwszej świątyni doszło do podpalenia. Kamery uchwyciły moment zniszczenia kopuły kościoła. W przypadku drugiego miejsca kultu, splądrowano i podpalono wnętrze. Zniszczono m.in. święte obrazy.

Rocznica protestów

Skandaliczne profanacje to efekt protestów skrajnej lewicy, która w ten sposób upamiętniła rocznicę protestów przeciwko władzy.

Na ulicach Santiago de Chile doszło do starć z policją. W niektórych miejscach powstały nawet barykady.

mly/lavanguardia.com