Proimigracyjni mściciele czynią wszystko, co mogą przeciwko Węgrom w nowym Parlamencie Europejskim. Tego też dotyczyło poniedziałkowe przesłuchanie w Brukseli” – poinformowało biuro prasowe premiera Viktora Orbána, odnosząc się do przesłuchania, jakie zostało przeprowadzone w ramach artykułu 7.

W rządach krajów członkowskich Unii Europejskiej są proimigracyjne siły, które wydają się brać odwet na Węgrach

— powiedział sekretarz stanu Zoltán Kovács odnośnie do ministerialnego spotkania państw członkowskich UE, na którym – z inicjatywy Finlandii – przesłuchani zostali przedstawiciele węgierskiego rządu. Wszystko odbywa się w ramach przewidzianej prawem procedury.

W ocenie Kovácsa, lewicowo-liberalne, pro imigracyjne siły starają się wyrugować chrześcijańskie wartości, a w Brukseli nie można już powiedzieć, że „broni się chrześcijaństwa”, ponieważ nową ideologię stanowi wspieranie migrantów.

Biuro prasowe kancelarii premiera Viktora Orbána przypomina, że w udzielonym ostatnio wywiadzie ustępujący przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker nie uczynił nic więcej ponad zarzucanie szefowi węgierskiego rządu, że dla niego interes Węgier oraz Węgrów stanowi priorytet.

Jednocześnie, cytując Kovácsa, zadeklarowało, iż wiąże ogromne nadzieje z nową przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, jednakże w najbliższych miesiącach i latach okaże się, jakie będą te relacje.

Kovács wskazywał, że po majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego rola Wyszehradzkiej Czwórki oraz w niej Węgier uległa zdecydowanemu zwiększeniu. W jego ocenie znalazło to swoje odbicie w składzie Komisji Europejskiej oraz obowiązkach komisarzy: Polska otrzyma tekę komisarza odpowiedzialnego za sprawy rolnictwa, podczas gdy Węgry otrzymają portfel rozszerzenia wspólnoty.

Rozszerzenie UE, akcesja krajów zachodnio-bałkańskich do UE w najkrótszym możliwym czasie jest dla Węgier ważne

— dodał.

aw/ Kormany.hu