Co najmniej dwojgu burmistrzów realizujących politykę proimigracyjną grożono listownie śmiercią - podała w czwartek policja w Niemczech. Niedawno w środkowej części kraju zginął polityk chadecji; o zabójstwo podejrzewany jest zwolennik skrajnej prawicy.
Policja odmówiła potwierdzenia doniesień mediów, jakoby w anonimowych pogróżkach mowa była o „czystkach”, a na końcu miały znajdować się napisy „Sieg Heil” i „Heil Hitler”. Nie jest jasne, czy istnieje związek między tymi listami a niedawnym zabójstwem proimigracyjnego chadeka Waltera Luebcke, szefa administracji okręgu Kassel.
Wśród burmistrzów, którzy otrzymali pogróżki, znalazła się burmistrz Kolonii Henriette Reker oraz burmistrz niewielkiej miejscowości Altena na zachodzie kraju Andreas Hollstein (CDU). Reker podczas kampanii wyborczej w 2015 roku została dźgnięta w szyję przez prawicowego ekstremistę, a Hollstein - włodarz miasteczka uznanego za najbardziej przyjazne uchodźcom - w 2017 roku został raniony nożem przez pijanego mężczyznę, który narzekał na zgodę władz Alteny na przyjęcie uchodźców.
Nie możemy tolerować takiej brutalizacji
— oświadczył w czwartek Mathias Middelberg, rzecznik współrządzącej w Niemczech Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU), dodając, że należy karać osoby nawołujące do przemocy i zabójstw oraz pochwalające takie przestępstwa.
Niemiecki kontrwywiad BfV szacuje, że w kraju jest ok. 12,7 tys. prawicowych radykałów potencjalnie skłonnych do użycia przemocy. W opublikowanym w ostatnich dniach sondażu 60 proc. Niemców oceniło, że rząd federalny robi zbyt mało, by zaradzić temu problemowi.
Szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer oceniła, że część winy za zabójstwo Luebckego ponosi antyimigracyjna, antyislamska, konserwatywno-narodowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), ponieważ posługuje się językiem podsycającym wrogość w społeczeństwie. Reuters przypomina, że jeden z prominentnych polityków AfD krytykował pomnik pamięci ofiar Holokaustu w Berlinie jako „pomnik wstydu”, a jeden z szefów tego ugrupowania Alexander Gauland w zeszłym roku określił rządy Hitlera jako „zaledwie ptasią kupę w ponadtysiącletniej niemieckiej historii sukcesów” i przekonywał:
Mamy sławną historię, a ta, drodzy przyjaciele, trwała dłużej niż te przeklęte 12 lat.
AfD zyskała na fali społecznego gniewu wywołanego realizowaną przez kanclerz Angelę Merkel (CDU) polityką otwartych drzwi wobec uchodźców, która w latach 2015-2016 sprawiła, że do kraju przybyło ponad milionów migrantów. Obecnie utworzona w 2013 roku AfD jest trzecią siłą polityczną w Bundestagu i głównym ugrupowaniem opozycyjnym oraz ma swoich przedstawicieli we wszystkich 16 parlamentach regionalnych (landtagach).
Na początku czerwca 65-letni Luebcke, został znaleziony martwy z raną postrzałową głowy w swoim domu pod Kassel w środkowej części kraju. W środę prokuratura poinformowała, że wychodzi z założenia, iż zabójstwo miało podłoże skrajnie prawicowe, a według mediów podejrzany przynajmniej w przeszłości obracał się w środowiskach neonazistowskich i był kilkakrotnie karany.
mly/PAP
-
Najnowsze „Sieci”: Plan Morawieckiego już działa – doganiamy Europę.
Kup nasze pismo w kiosku lub skorzystaj z bardzo wygodnej formy e - wydania dostępnej na: http://www.wsieci.pl/prenumerata.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/451729-neonazisci-w-niemczech-rosna-w-sile