Królewska rodzina jest jedną z najlepszych maszyn marketingowych na całym świecie; użycie polskiego sztućca, założenie polskiej sukni przez księżną Cambridge może poprawić sytuację ekonomiczną którejś z polskich firm - mówi PAP ekspert PISM dr Łukasz Jasina.
Zdaniem eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych średniej wielkości kraje takie jak Polska samodzielnie są słabo rozpoznawalne.
Mamy naszych wielkich nieżyjących Polaków: Marię Skłodowską-Curie, Chopina, papieża Jana Pawła II. Mamy Lecha Wałęsę mimo wszystkich kontrowersji, ale nie mamy tej codziennej rozpoznawalności
— stwierdził.
W odróżnieniu - jak powiedział - od prezydenta Stanów Zjednoczonych czy przedstawicieli brytyjskiej rodziny królewskiej. Ci „są rozpoznawalni zawsze i wszędzie”. Ich pobyt w Polsce pokazuje, zdaniem analityka PISM, że Polska jest krajem ciekawym, o który warto zabiegać i który warto odwiedzać.
Jasina zauważył, że William, książę Cambridge, drugi w kolejce do tronu, a więc być może przyszły król Wilhelm V, jest najczęściej podróżującym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej.
Rodziny, która - jak twierdzi - jest jedną z „najlepszych maszyn marketingowych na całym świecie”. Dlatego jego zdaniem w przypadku zaczynającej się w poniedziałek wizyty można mówić o jej potencjale marketingowym.
Użycie polskiego sztućca, założenie polskiej sukni przez księżną Cambridge czy odwiedzenie polskiej fabryki już jest dla nas niesamowicie fajnym sposobem na to, aby poprawić sytuację ekonomiczną którejś z polskich firm
— zauważył dr Jasina. Zapewnił też, że nad tym pracują sztaby ludzi.
Mam nadzieję, że zarówno Brytyjczycy jak i Polacy już parę takich efektownych spotkań czy też promocji zaplanowali
— powiedział.
Wizyta księcia Williama ma zresztą nie tylko cel promocyjny. Ona ma nie tyle pokazywać, że Polska jest fajnym krajem, ale ma pokazywać, że Polska jest ważnym krajem dla Wlk. Brytanii
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Królewska rodzina jest jedną z najlepszych maszyn marketingowych na całym świecie; użycie polskiego sztućca, założenie polskiej sukni przez księżną Cambridge może poprawić sytuację ekonomiczną którejś z polskich firm - mówi PAP ekspert PISM dr Łukasz Jasina.
Zdaniem eksperta Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych średniej wielkości kraje takie jak Polska samodzielnie są słabo rozpoznawalne.
Mamy naszych wielkich nieżyjących Polaków: Marię Skłodowską-Curie, Chopina, papieża Jana Pawła II. Mamy Lecha Wałęsę mimo wszystkich kontrowersji, ale nie mamy tej codziennej rozpoznawalności
— stwierdził.
W odróżnieniu - jak powiedział - od prezydenta Stanów Zjednoczonych czy przedstawicieli brytyjskiej rodziny królewskiej. Ci „są rozpoznawalni zawsze i wszędzie”. Ich pobyt w Polsce pokazuje, zdaniem analityka PISM, że Polska jest krajem ciekawym, o który warto zabiegać i który warto odwiedzać.
Jasina zauważył, że William, książę Cambridge, drugi w kolejce do tronu, a więc być może przyszły król Wilhelm V, jest najczęściej podróżującym członkiem brytyjskiej rodziny królewskiej.
Rodziny, która - jak twierdzi - jest jedną z „najlepszych maszyn marketingowych na całym świecie”. Dlatego jego zdaniem w przypadku zaczynającej się w poniedziałek wizyty można mówić o jej potencjale marketingowym.
Użycie polskiego sztućca, założenie polskiej sukni przez księżną Cambridge czy odwiedzenie polskiej fabryki już jest dla nas niesamowicie fajnym sposobem na to, aby poprawić sytuację ekonomiczną którejś z polskich firm
— zauważył dr Jasina. Zapewnił też, że nad tym pracują sztaby ludzi.
Mam nadzieję, że zarówno Brytyjczycy jak i Polacy już parę takich efektownych spotkań czy też promocji zaplanowali
— powiedział.
Wizyta księcia Williama ma zresztą nie tylko cel promocyjny. Ona ma nie tyle pokazywać, że Polska jest fajnym krajem, ale ma pokazywać, że Polska jest ważnym krajem dla Wlk. Brytanii
— dodał.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/349067-jasina-wizyta-brytyjskiej-pary-ksiazecej-ma-nie-tyle-pokazywac-ze-polska-jest-fajnym-krajem-ale-ze-jest-waznym-krajem-dla-wlk-brytanii