Słowacja też nie zgadzała się na przyjmowanie do swojego kraju uchodźców. Przyjęła jednak w granice państwa 16 osób i… uniknęła gniewu Brukseli.
Rząd Roberta Ficy uczynił z nieprzyjmowania uchodźców główny temat swojej kampanii wyborczej przed wyborami, które odbyły się w marcu 2016 r. Pod względem retoryki Bratysława poszła z Brukselą na noże, zaskarżając mechanizm kwotowy do sądu w Luksemburgu.
— pisze Dziennik Gazeta Prawna.
Słowacja uniknęła jednak kar poprzed przyjęcie niewielkiej liczby uchodźców. I dlatego Komisja Europejska nie wszczęła wobec kraju procedury, którą Bruksela nałożyła na Polskę, Czechy i Węgry.
Jak podaje DGP, Słowacja w 2015 r. zaskarżyła nawet Komisję do Rady Europejskiej. Poddawała w wątpliwość mechanizm kwotowy rozdzielający imigrantów na poszczególne kraje członkowskie UE.
Decyzja Rady Europejskiej zobowiązała Słowację do przyjęcia ponad 800 uchodźców z przybyłych do Włoch i Grecji. Bratysława zgadzała się jednak tylko na 200 osób.
Jak przypomina DGP, Rząd proponował dobrowolne przyjęcie 200 osób. Wytoczona przeciw Brukseli walka przed Radą Europejską została chłodno przyjęta nie tylko wśród unijnych elit, ale także w ówczesnym polskim rządzie PO.
Tymczasem Słowacja dyktatowi nie przeciwstawiła się do końca. Przyjmuje uchodźców, ale nie tylu, ile chciała Unia.
Republika Słowacka nie zmienia zdania odnośnie do obowiązkowych kwot, gdyż uważamy ten mechanizm za nieefektywny. Z drugiej strony Słowacja stara się aktywnie pomóc w rozwiązaniu problemu, np. przez reformę Wspólnego Europejskiego Systemu Azylowego. Podczas naszej niedawnej prezydencji przedłożyliśmy projekt efektywnej solidarności, którą obecnie proceduje prezydencja maltańska
— cytuje rzecznika słowackiego MSZ Petera Suskę DGP.
Dotychczas z Grecji przyjechało do nas 16 osób
– dodaje.
eh/DGP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/346516-jak-slowacja-uniknela-gniewu-komisji-europejskiej-choc-nie-chciala-przyjmowac-uchodzcow-przyjela-16-osob-z-grecji