Europoseł i były lider brytyjskiej eurosceptycznej partii UKIP Nigel Farage oświadczył w sobotę, że FBI nie kontaktowało się z nim i ponownie odrzucił doniesienia, według których miałby być w obszarze zainteresowań FBI w związku ze śledztwem dotyczącym Rosji.
Farage zapytany w radiu BBC, czy FBI skontaktowało się z nim, odpowiedział:
Nie, oczywiście, że nie. To tylko histeria
— ocenił, odnosząc się do medialnych rewelacji.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Brytyjski europoseł miał powiązania z Rosją? FBI interesuje się Nigelem Farage’em ws. wpływu Moskwy na kampanię Trumpa
W czwartek brytyjski dziennik „The Guardian”, opierając się na anonimowych źródłach, poinformował, że Farage’em interesują się funkcjonariusze FBI, którzy prowadzą śledztwo ws. wpływu Rosji na kampanię amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa. Podkreślono, że polityk nie jest oskarżany o złamanie prawa ani nie jest podejrzany, ale że śledczy uważają, iż może on mieć informacje o działaniach innych osób, które są przedmiotem śledztwa.
Farage już wcześniej odrzucił te doniesienia. W rozmowie z konserwatywnym dziennikiem „Telegraph” nazwał je „kompletnie wyssanymi z palca” i „histerycznym nonsensem”. Ocenił, że „The Guardian” zaatakował go, bo dziennikarze gazety „nie akceptują Brexitu i nie akceptują Trumpa”.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/342679-nigel-farage-dementuje-doniesienia-o-tym-ze-interesuje-sie-nim-fbi-to-tylko-histeria