„Obliczona na krótkie cele polityka Angeli Merkel przyczyniła się do upadku Europy, a Berlin w sposób „bezwstydny” doprowadził do niemieckiej dominacji na kontynencie” – twierdzi socjaldemokratka, była pełnomocnik rządu RFN ds. współpracy z Polską prof. Gesine Schwan w rozmowie z portalem „Deutsche Welle”.

Jej zdaniem Jarosław Kaczyński ma powody do krytyki Niemiec.

Ja również krytycznie patrzę na niemiecki rząd, gdzie polityka europejska określana jest przez dwoje polityków – Angelę Merkel i Wolfganga Schaeuble, którzy w sposób bezwstydny doprowadzili do niemieckiej dominacji. Ich działania obliczone są na krótką metę, koncentrują się na tym, co przyniesie im sukces wyborczy, a w sprawach europejskich opowiadają Niemcom to, co jest im miłe

—podkreśla prof. Schwan. Według niej w Polsce z kolei mamy do czynienia z neoliberalną spuścizną po Platformie Obywatelskiej, która nie dostrzegała różnic socjalnych i bezradności wielu ludzi.

Dlatego PiS – partia o tendencjach nacjonalistycznych – zdobyła sympatię ludzi poprzez swoje zapomogi rodzinne. Dała ludziom w ten sposób poczucie bezpieczeństwa, które jest podstawową potrzebą człowieka

—wyjaśnia polityk SPD i dodaje, że „państwo jest naszą ostatnią wspólnotą w dziedzinie bezpieczeństwa”.

Takie podejście łączy nas (SPD-red.) z PiS, z tą różnicą, że dla SPD najwyższą wartością jest demokracja

—zaznacza. Według niej pod względem programowym Martin Schulz jest bliżej PiS.

Ale ja rozumiem, dlaczego PiS woli Angelę Merkel. Przede wszystkim Jarosław Kaczyński już ją zna. Zarówno CDU jak i PiS to konserwatyści, a Angela Merkel ma poglądy narodowo-konserwatywne. Mentalnie Merkel ma więcej wspólnego z kierownictwem PiS, nie ma problemu z porozumieniem z Beatą Szydło. Mówi wprawdzie o wolności, ale demokracja to o wiele więcej

—przekonuje prof. Schwan. Jej zdaniem byłoby niebezpieczne dla Niemiec, „gdybyśmy znów mieli u władzy koalicję CDU-SPD, bo to oznaczałoby kontynuację obecnej polityki”.

Tymczasem polityka europejska Berlina znacznie przyczyniła się do upadku Europy. Brakuje dziś w Europie solidarności w kwestiach socjalnych, powracają narodowe resentymenty i wzajemne uprzedzenie

—podkreśla była pełnomocnik rządu RFN ds. współpracy z Polską.

Ryb, Deutsche Welle

[Przeczytaj więcej na portalu Deutsche Welle](