Powszechnie jednak uważano, że tak czy inaczej „głębokie państwo” odniosło sukces, i mówiąc językiem Kubusia Puchatka „odbrykało” Trumpa. Te interpretacje dochodziły rzecz jasna i do samego prezydenta. Zdymisjonowanie Comey’a może być postrzegane jako akt przywrócenia przez prezydenta zachwianej przez „głębokie państwo” równowagi.
Sygnalizowana na wstępie, spowodowana przez decyzję Trumpa zmiana polega więc na pokazaniu „głębokiemu państwu”, że to nie ono będzie budować otoczenie prezydenta i niejako dyktować mu politykę. Na razie otwarte pozostaje pytanie, czy przyniesie również jakąś zmianę merytoryczną w tej polityce?
Warto na zakończenie przypomnieć, że to James Comey był autorem sławetnego wystąpienia na temat Holocaustu, w którym mówił o „mordercach oraz ich wspólnikach z Niemiec, Polski, Węgier i bardzo wielu innych miejsc”- stawiając w ten sposób coś w rodzaju znaku równości między odpowiedzialnością Niemców i Polaków za eksterminację Żydów. Zbyteczne jest dodawać, że sprawa ta nie miała żadnego związku z jego obecną dymisją.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Powszechnie jednak uważano, że tak czy inaczej „głębokie państwo” odniosło sukces, i mówiąc językiem Kubusia Puchatka „odbrykało” Trumpa. Te interpretacje dochodziły rzecz jasna i do samego prezydenta. Zdymisjonowanie Comey’a może być postrzegane jako akt przywrócenia przez prezydenta zachwianej przez „głębokie państwo” równowagi.
Sygnalizowana na wstępie, spowodowana przez decyzję Trumpa zmiana polega więc na pokazaniu „głębokiemu państwu”, że to nie ono będzie budować otoczenie prezydenta i niejako dyktować mu politykę. Na razie otwarte pozostaje pytanie, czy przyniesie również jakąś zmianę merytoryczną w tej polityce?
Warto na zakończenie przypomnieć, że to James Comey był autorem sławetnego wystąpienia na temat Holocaustu, w którym mówił o „mordercach oraz ich wspólnikach z Niemiec, Polski, Węgier i bardzo wielu innych miejsc”- stawiając w ten sposób coś w rodzaju znaku równości między odpowiedzialnością Niemców i Polaków za eksterminację Żydów. Zbyteczne jest dodawać, że sprawa ta nie miała żadnego związku z jego obecną dymisją.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/339064-dymisja-szefa-fbi-czyli-trump-pokazuje-glebokiemu-panstwu-kto-tu-rzadzi?strona=2