Władze Finlandii zdają sobie sprawę ze wzrostu zagrożenia po ostatnim ataku w Sztokholmie i w Petersburgu znajdujących się w bliskim sąsiedztwie Helsinek.
W ostatnich dniach centroprawicowy gabinet Juhy Sipili (KESK), będący na półmetku swojej kadencji (lata 2015-2019), zdecydował o przekazaniu dodatkowych środków na poprawę bezpieczeństwa kraju. Z zatwierdzonego w piątek planu gospodarczego na lata 2018-2021 wynika, że w przyszłym roku na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne z budżetu zostanie przeznaczonych dodatkowych 100 mln euro (w tym 52 mln euro na siły zbrojne oraz 34,5 mln na policję). Między 8-10 mln euro rocznie ma być przekazanych na wzmocnienie bezpieczeństwa na wschodniej granicy oraz lotnisku Helsinki-Vantaa.
Oprócz tego rząd chce zwiększyć możliwości służb w rozpoznawaniu tzw. zagrożeń hybrydowych. W kwietniu zapowiedział wprowadzenie zmian w prawie dających większe uprawnienia fińskim służbom bezpieczeństwa do zbierania informacji o wszelkiej aktywności zagrażającej bezpieczeństwu Finlandii, w tym tej, która swoje źródło ma za granicą.
Rząd wskazuje również, że w najbliższych latach powinna się zmniejszyć liczba uchodźców ubiegających się w Finlandii o azyl. W 2016 r. do Finlandii przybyło ponad 5,5 tys. takich osób (w 2015 r. było ich ponad 32 tys.). Dodatkowe 2 mln euro rząd chce przeznaczyć na działania związane z przebywaniem nielegalnych imigrantów, którym odmówiono prawa pobytu.
W ciągu ostatnich dwóch lat Finlandia zwiększyła poziom zagrożenia terroryzmem z „bardzo niskiego” na „niski”. Według kwietniowego Raportu Konkurencyjności Turystyki i Podróży przygotowywanego co dwa lata przez Światowe Forum Ekonomiczne Finlandia jest najbezpieczniejszym krajem świata. Kraj zajął pierwsze miejsce pod względem bezpieczeństwa również w dwóch poprzednich edycjach rankingu. W przygotowaniu tego raportu brane są pod uwagę m.in.: ocena działania policji, wskaźnik przestępczości oraz zagrożenia terrorystyczne.
Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)/ems
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Władze Finlandii zdają sobie sprawę ze wzrostu zagrożenia po ostatnim ataku w Sztokholmie i w Petersburgu znajdujących się w bliskim sąsiedztwie Helsinek.
W ostatnich dniach centroprawicowy gabinet Juhy Sipili (KESK), będący na półmetku swojej kadencji (lata 2015-2019), zdecydował o przekazaniu dodatkowych środków na poprawę bezpieczeństwa kraju. Z zatwierdzonego w piątek planu gospodarczego na lata 2018-2021 wynika, że w przyszłym roku na bezpieczeństwo wewnętrzne i zewnętrzne z budżetu zostanie przeznaczonych dodatkowych 100 mln euro (w tym 52 mln euro na siły zbrojne oraz 34,5 mln na policję). Między 8-10 mln euro rocznie ma być przekazanych na wzmocnienie bezpieczeństwa na wschodniej granicy oraz lotnisku Helsinki-Vantaa.
Oprócz tego rząd chce zwiększyć możliwości służb w rozpoznawaniu tzw. zagrożeń hybrydowych. W kwietniu zapowiedział wprowadzenie zmian w prawie dających większe uprawnienia fińskim służbom bezpieczeństwa do zbierania informacji o wszelkiej aktywności zagrażającej bezpieczeństwu Finlandii, w tym tej, która swoje źródło ma za granicą.
Rząd wskazuje również, że w najbliższych latach powinna się zmniejszyć liczba uchodźców ubiegających się w Finlandii o azyl. W 2016 r. do Finlandii przybyło ponad 5,5 tys. takich osób (w 2015 r. było ich ponad 32 tys.). Dodatkowe 2 mln euro rząd chce przeznaczyć na działania związane z przebywaniem nielegalnych imigrantów, którym odmówiono prawa pobytu.
W ciągu ostatnich dwóch lat Finlandia zwiększyła poziom zagrożenia terroryzmem z „bardzo niskiego” na „niski”. Według kwietniowego Raportu Konkurencyjności Turystyki i Podróży przygotowywanego co dwa lata przez Światowe Forum Ekonomiczne Finlandia jest najbezpieczniejszym krajem świata. Kraj zajął pierwsze miejsce pod względem bezpieczeństwa również w dwóch poprzednich edycjach rankingu. W przygotowaniu tego raportu brane są pod uwagę m.in.: ocena działania policji, wskaźnik przestępczości oraz zagrożenia terrorystyczne.
Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)/ems
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/swiat/337794-w-1939-nie-przestraszyli-sie-sowietow-teraz-boja-sie-terrorystow-ponad-polowa-finow-obawia-sie-zamachu-sondaz?strona=2